Zbieramy na prawdopodobne usunięcie zęba w narkozie dla osoby niepełnosprawnej.

Mam na imię Marek. Mam 56 lat i jestem osobą niepełnosprawną bez uprawnień do renty. Zbieram na usunięcie zęba w znieczuleniu ogólnym.

Ponad 4 lata temu, w wyniku szeregu błędów lekarzy i zbyt późnej diagnozy, zostałem przykuty do wózka inwalidzkiego, niezdolny do samodzielnej egzystencji. Zespół móżdżkowy, na który cierpię charakteryzuje się między innymi mimowolnymi ruchami oraz ogromną nadwrażliwością na bodźce dotykowe.

Dolegliwość ta sprawia, że nie można mi usunąć zęba inaczej, niż w narkozie.

Niestety, na zabieg refundowany przez NFZ trzeba czekać ponad 2 miesiące, a ząb boli, nie pozwalając mi funkcjonować. Wszystkie koszty związane z zabiegiem są większe niż 1000 zł, a to przekracza możliwości finansowe mojej Żony, nauczycielki przedszkola, która mnie utrzymuje.