Dla dotkniętych wojną na Ukrainie
Dla dotkniętych wojną na Ukrainie
Our users created 1 233 641 fundraisers and raised 1 371 071 208 zł
What will you fundraise for today?
Updates1
-
Kijów, 8.04.2022
Dobry wieczór Państwu.
Drodzy Bracia i Siostry w Chrystusie.
W imieniu karmelitów bosych na Ukrainie chciałbym bardzo podziękować wszystkim Wam, którzy odpowiedzieliście na naszą akcję „Pomoc dotkniętym wojną na Ukrainie”, w tym za pośrednictwem zrzutka.pl. Wasza hojność pozwoliła nam rozwinąć skrzydła działalności humanitarnej. Pomoc dotarła i wciąż dociera do konkretnych osób lub instytucji w trzech ukraińskich miastach Berdyczowie, Kijowie oraz Charkowie, czyli tam gdzie są nasze klasztory i gdzie wiemy o ludziach w potrzebie. Dostarczyliśmy już z zagranicy 70 ton różnych darów.
Zgodnie z planem nasza pomoc humanitarna była nakierowana na trzy przestrzenie:
1. Lekarstwa
Zbiórka dotyczyła w pierwszej kolejności leków, bo to właśnie ich najbardziej brakuje od pierwszych dni wojny. Dotyczy to zarówno zwyczajnych ludzi (przy aptekach wciąż ustawiają się kolejki), jak i szpitali (tych miejskich i tych wojskowych w Berdyczowie, Kijowie oraz Charkowie). Przywieźliśmy zarówno leki podstawowe np. przeciwbólowe, uspokajające czy na przeziębienia, jak też specjalistyczne - bardziej kosztowne i na receptę - które trafiają od razu w ręce lekarzy. Leki otrzymaliśmy z Hiszpanii (głównie z Mursji, Walencji i Avila), Italii, Francji, i różnych stron Polski.
2. Pomoc w wyjeździe z Ukrainy do Polski
Wiele sił i kosztów zostało włożonych w zorganizowanie ewakuacji do Polski z terenów ogarniętych wojną (15 dużych autobusów i 2 busy). Większość wyjazdów odbyło się na trasie Berdyczów-Kraków. Łącznie ewakuowaliśmy 798 osób, w tym 409 dzieci. Dla biedniejszych lub wielodzietnych rodzin przekazaliśmy pomoc finansową na wsparcie w pierwszych tygodniach pobytu w Polsce. Na sam tylko transport ewakuacyjny do Polski wydaliśmy z kasy klasztornej 159 000 zł. Jeden z autobusów został opłacony z funduszy przesłanych przez Was na zrzutka.pl (87 500,00 uah).
3. Troska o tych, którzy zostali
Zorganizowaliśmy zbiórkę oraz transport pomocy humanitarnej z Hiszpanii, Francji, a przede wszystkim z różnych zakątków Polski. Rzeczy otrzymane lub kupione przez nas samych były magazynowane w klasztorze w Przemyślu, a następnie busami lub tirami przewożone do klasztoru w Berdyczowie, gdzie były jeszcze raz sortowane, a następnie przekazywane do różnych miejsc w trzech miastach: Berdyczowie, Kijowie oraz Charkowie. Pomoc naszych ojców z Polski, szczególnie z Przemyśla, jest tutaj nieoceniona! Wśród przywiezionych darów oprócz leków były:
- rzeczy dla małych dzieci do 2 roku życia (pampersy, odżywki, mleko w proszku, …);
- jedzenie (kasze, makarony, konserwy, dżemy, kawa, herbata ...);
- produkty chemiczne (mydła, proszki do prania, żele...);
- generatory prądu (drogie, ale bardzo potrzebne w takich instytucjach jak szpitale, schrony czy jednostki wojskowe);
- śpiwory, koce, karimaty (potrzebne w schronach i żołnierzom);
- buty wojskowe, bluzy, spodnie dla mężczyzn (30 kompletów);
Oprócz pomocy humanitarnej staramy się oczywiście otoczyć ludzi opieką duszpasterską. Na pierwszym miejscu jest oczywiście posługa sakramentalna. Msza św., spowiedź, odwiedziny chorych czy zwyczajne błogosławieństwo z nałożeniem rąk zyskują w czasie wojny ogromne znaczenie. W Kijowie pomimo strzałów i bomb nasi parafianie nabrali odwagi i przychodzą do kościoła - w niedzielę do 60 osób. Bracia z Sanktuarium Narodowego w Berdyczowie modlą się każdego wieczoru przed cudowną ikoną Matki Bożej Szkaplerznej. Do ich modlitwy dołączają się za pośrednictwem Internetu oraz radia tysiące Ukraińców, ci którzy zostali w kraju, i ci którzy uciekli przed wojną. Stworzyliśmy też kanał w Telegramie o nazwie „Modlitwy wojny – 1 min. dla Boga”. Celem jest zaproszenie ludzi wierzących z Ukrainy, bez względu na wyznanie, do codziennej, dwukrotnej, krótkiej refleksji i modlitwy, związanej z różnymi aspektami wojny. Bracia z „Pustelni karmelitańskiej” w Gwozdawie wraz z parafianami, przez 6 dni w tygodniu w godzinach od 9.00 do 23.00, prowadzą adorację Najświętszego Sakramentu w intencji o ustanie wojny. Duszpasterskich pomysłów naprawdę nam nie brakuje i trudno je wszystkie tutaj wymienić.
Jeszcze raz bardzo dziękuję wszystkim za wsparcie nam okazane, w tym za pośrednictwem zrzutka.pl. Nasza pomoc kontynuujemy ponieważ wojna się nie zakończyła.
Z powagą i wdzięcznością
o. Józef Kucharczyk ocd (Wojciech Kucharczyk)
Delegat Zakonu Karmelitów Bosych na Ukrainie
No comments yet, be first to comment!
Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.
This will increase the credibility of your fundraiser and donor engagement.
Description
Szanowni państwo!
Od kilku dni toczy się za wschodnią granicą przerażająca wojna. Słuchając informacji o tym co się dzieje na Ukrainie, wielu z nas nie chce stać obojętnie, a chce jakoś pomóc. Nasza akcja „Dla dotkniętych wojną na Ukrainie”, daje taką możliwość.
W obliczu wojny, my karmelici i karmelitanki bose postanowiliśmy pozostać prawie we wszystkich domach jakie mamy na Ukrainie: siostry w Kijowie, a bracia w Berdyczowie, Kijowie i Gwozdawie. Niestety siostry z Charkowa musiały się ewakuować tuż przed bombardowaniem. W Kijowie walki z wrogim wojskiem są bardzo zacięte, ale nie toczą się bezpośrednio na naszych ulicach. Słyszymy bomby i wystrzały, ale tylko z daleka. Ja sam żyję od pierwszego dnia wojny w stolicy Ukrainy. W Gwozdawie i Berdyczowie oddech wojsk agresora czuć coraz bliżej, co uświadomiło nam rakiety, które spadły wczoraj na Żytomierz.
Nasze główne zadanie to modlić się o pokój, ale również być na miejscu dla wszystkich, którzy zwracają się do nas o pomoc. Ludzie wiedzą, że w naszych murach mogą poczuć się bezpiecznie w czasie bombardowania, dlatego staramy się być przygotowani, że w nocy lub w dzień zjawią się rodziny (szczególnie osoby starsze oraz matki z dziećmi) prosząc o przeczekanie bombardowania. Zakupujemy wodę, generatory dla elektryki, piecyki na drzewo czy lekarstwa. W kościele berdyczowskim, ze względu na stare mury i dużą przestrzeń, organizujemy jeden ze schronów dla miasta. Wiele kobiet z dziećmi prosi o pomoc w zorganizowaniu ich wyjazdu do Polski, co jest nieprostym zadaniem przy takiej lawinie uciekających przed wojną i coraz mniej dostępnej benzyny. Jutro, 2go marca ruszy z Berdyczowa do Krakowa pierwszy 50-osobowy autobus. Mamy świadomość, że z czasem w miastach zacznie brakować podstawowych rzeczy: jedzenia, wody pitnej, leków, elektryki… i wtedy jeszcze bardziej chcemy być gotowi, aby odpowiedzieć jak biblijny samarytanin wobec dotkniętych wojną.
Nasi bracia z Polski wyszli z inicjatywą stworzenia funduszu „Dla dotkniętych wojną na Ukrainie”, który pomoże nam nieść pomoc wszystkim, którzy w tej dramatycznej sytuacji szukają wsparcia w murach naszych klasztorów. Oficjalne ogłoszenie znajdziecie tutaj: https://www.karmel.pl/pomoc-dla-ukrainy/. W akcje bardzo szybko włączyli się karmelici z całego świata, na czele z Generałem naszego Zakonu, o. Miguelem Marquez. Przeczytać możecie o tym na oficjalnej stronie Zakonu Karmelitów Bosych w języku włoskim: https://www.carmelitaniscalzi.com/2022/02/27/ucraina-richiesta-urgente-di-aiuto/.
Będziemy bardzo wdzięczni jeśli wspomożecie nas w niesieniu pomocy w tym trudnym czasie. Po to właśnie zostaliśmy na Ukrainie. Wierzymy, że Bóg szybko zakończy to szaleństwo wojny, a także, że nauczy nas wykorzystać to trudne doświadczenia dla większego dobra.
W imieniu braci i sióstr na Ukrainie.
o. Józef Kucharczyk ocd,
Delegat Prowincjalny na Ukrainie.
P.S. Sam obecnie przebywam w klasztorze w Kijowie. O moim doświadczeniu wojny możecie posłuchać poniżej:
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Błogosławieństwa Bożego w działaniu!
Modlimy sie za pokoj dla swiata, nawrocenie od zla i uleczenie wszystkich zranien...Niech dobry Bog ma w swojej opiece wszystkich ludzi cierpiacych, walczacych i cywilow, oraz ludzi dobrej woli niosacych im kazda pomoc i wsparcie!
Chwała Bogu na wyskościach i ludziom dobrej woli na ziemi!
Kochani Bracia i Siostry, całym sercem jestem z Wami.
Jesteśmy przy Was z modlitwą. Zostańcie z Bogiem.
Jesteśmy Razem pod płaszczem Maryi. Z modlitwą