Nazywam się Radek i mam 49 lat. Zmagam się z rzadką, nieuleczalną chorobą ośrodkowego układu nerwowego zespół Dandy-ego - Walkera. Złożoność tej choroby powoduje, że cierpię również na szereg innych chorób współistniejących, które trzeba leczyć u innych lekarzy - specjalistów.

Przy tego typu schorzeniach wymagana jest ciągła opieka specjalistów z dziedziny neurologii, ortopedii, psychologów oraz nieoceniona jest regularna pomoc fizjoterapeutyczna. Rehabilitacje metodą powięziową znacznie obniża wzmożone napięcie mięśniowe które mi mocno doskwiera, od tego zależy moja sprawność ruchowa żebym w miarę normalnie funkcjonował.

Mam orzeczoną niepełnosprawność stopnia umiarkowanego. Mój wniosek o rentę socjalną do ZUS złożyłem w lipcu 2023, dziś sprawa jest w sądzie i końca nie widać . A mi po ludzku brakuje środków na podstawowe leki i rehabilitacje, która jest nieodzownym elementem mojej terapii. Na chwilę obecną przekracza to już moje możliwości finansowe. Jak każdy człowiek chciałbym po prostu ŻYĆ bez stresu i nerwów że brak mi na leczenie i rehabilitację do czasu rozwiązania sprawy z Zakładem Ubezpieczeń Społecznych. Za każdą ewentualną chęć wsparcia w trudnym czasie dla mnie serdecznie dziękuję i życzę dużo zdrowia dla ludzi dobrego serca.