id: fd726j

Rehabilitacja Antosi Smolińskiej - długa wędrówka po życie bez ograniczeń i barier

Rehabilitacja Antosi Smolińskiej - długa wędrówka po życie bez ograniczeń i barier

Our users created 1 222 561 fundraisers and raised 1 338 786 307 zł

What will you fundraise for today?

Updates3

  • Dziękuję za dotychczasowe wpłaty - jesteście niesamowici i kochani!
    Każdy grosik to dla nas bardzo, bardzo duże wsparcie. 
    Antosia dzielnie ćwiczy i choć koronoszajba i kwarantanny troszkę blokują codzienność to się nie poddajemy i Tosia jeździ na rehabilitację, bierze udział w hipoterapii i zajęciach logopedycznych. Niestety więcej siedzenia przy komputerze męczy ją i odbija się na jej ciele, bo nasilają się przykurcze :( musimy to wszystko na nowo naprawiać i jeszcze więcej ćwiczyć więc pomysł jest taki że fizjoterapia będzie 2 a może i 3 razy w tygodniu by naprawić to co się psuje i nie stracić tego co jest wypracowane... Niestety wszystko podrożało i zajęcia też dlatego ponownie apelujemy o pomoc...
    Dziękujemy, bo może ktoś zechce obdarować Antosie takim prezentem Mikolajowym <3
    0Comments
     
    2500 characters

    No comments yet, be first to comment!

    Read more
Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.

Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.
This will increase the credibility of your fundraiser and donor engagement.

Description

Antosia nie jest dzieckiem z nowotworem czy inna drastyczną i widoczną chorobą, jest tylko wcześniakiem z tego konsekwencjami. Urodziła się 04.11.2008r w 32 tygodniu ciąży (czyli 7 miesiącu) ważąc kilo siedemset (1,700) urodziła się w zamartwicy przez co ma zaburzenia neurologiczne sklasyfikowane jako encefalopatia okołoporodowa podchodząca pod lekkie porażenie mózgowe. Gdy miała 3 miesiące przeszła przez dwie operacje - laseroterapie retinopatii a kilka tygodni później wspaniali kardiochirurdzy naprawiali jej serduszko. Wtedy nie wiadomo było czy i jak będzie widzieć i na ile będzie sprawna. Uparliśmy się stawiając na rehabilitacje a ta zaczęła przynosić rezultaty!

Dziś gdy patrzy się na Tosie na pierwszy rzut oka nie widać, że to dziecko jest chore. Pogodna i radosna dziewczynka odnosząca sukcesy w konkursach plastycznych - wojownik. Tylko troszkę wolniejsza od rówieśników, bardziej "ciapowata", potykająca się i potrzebująca pomocy. Tosia widzi około 30% w okularach bez nich prawie wcale. Miesiące zimowe kiedy jest mniej ruchu pokazują nam jak szybko wracają przykurcze nóżek, rąk, barków... jak ciężko rozruszać i wzmocnić mięśnie które nie chcą współpracować. Walka Antosi to ciągła rehabilitacja i często dwa kroki w tył trzy w przód ale to walka której nie możemy zaniechać bo jeśli to zrobimy Antosie czeka wózek i coraz większa zależność od innych. A ona chce być jak koleżanki i koledzy, jak rodzeństwo. Chce się z nimi bawić, biegać, śmiać. Kocha życie jak każde dziecko w jej wieku ale coraz częściej pyta czy jej nóżki lub oczy wyzdrowieją. Ona wie, że jak dużo ćwiczy choć to meczy to jest lepiej i zbliża ją to do "wyzdrowienia". To jak bardzo walczy widać w szkole czy drużynie zuchowej - jest jej trudno i czasami ciężko ale chce i daje z siebie wszystko a my nie dajemy jej taryfy ulgowej.

Tosia jest pod opieką neurologa, kardiologa, okulisty, optometry i rehabilitantów. Ma zajęcia logopedyczne, terapii sensorycznej i pedagogicznej

Antosia ma 3 główne schorzenia - to wada wzroku i niedowidzenie (Retinopatia wcześniacza, Atrofia nerwów wzrokowych II, oczopląs, zez zbieżny i astygmatyzm - z tym się zmagamy dzisiaj), problemy kardiologiczne i encefalopatia okołoporodowa - na skutek niedotlenienia został uszkodzony mózg i tylko dzięki stałej rehabilitacji można go nauczyć nowych rzeczy jak i przypominać to co już potrafi.

Tosia jest podopieczną Fundacji Potrafię Pomóc, pieniążki jakie ma zebrane na subkoncie w tym 1% (za który bardzo dziękuję) wystarczą na kilka miesięcy samej fizjoterapii, a bardzo chciałabym by mogła nadal korzystać z hipoterapii czy basenu jak i rehabilitacji wzroku. Dlatego też proszę Was Drodzy Internauci, znajomi i Przyjaciele jeśli macie ochotę zrobić nam Mikołajkowy czy świąteczny prezent w postaci cennych godzin fizjoterapii o wpłatę choć paru złotych…Można to zrobić tu na Zrzutce lub bezpośrednio na subkonto Tosi

Za każdą pomoc i każdy grosik DZIĘKUJEMY


Fundacja "Potrafię Pomóc"

rachunek bankowy, nr 60114020040000350275010722 mBank S.A.

(obowiązkowo z dopiskiem) Antonina Smolińska 240-345

Antosia jest także na Facebooku - zapraszam do śledzenia jej historii i poczynań jak i udostępniania stronki dalej :)

fd726j-b69ae8.png

fd726j-9c91d717.png

Profil na stronie Fundacji

fd726j-2c1962f8.png

Strona na Facebook

There is no description yet.

There is no description yet.

The world's first Payment Card. Your mini-terminal.
The world's first Payment Card. Your mini-terminal.
Find out more

Donations 104

preloader

Comments 13

 
2500 characters