id: fk7py4

Pomóż mi przechytrzyć raka

Pomóż mi przechytrzyć raka

The organiser verified the description with proper documents.
Inactive donations - the required operation of the Organiser of the fundraiser. If you are an Organiser - log in and take the required action.

Our users created 1 234 166 fundraisers and raised 1 372 739 906 zł

What will you fundraise for today?

Updates1

  • Kochani! Chciałam bardzo podziękować za wsparcie, którym mnie obdarzyliście w tym trudnym dla mnie okresie w życiu. Cieszę się bardzo, że mam wokół siebie tak dużo osób z otwartym sercem, którzy zareagowali na mój post i wsparli mnie nie tylko finansowo ale przede wszystkim tym ze są ze mną, że mam za sobą grupę przyjaciół, którzy myślą o mnie tak pozytywnie i w końcu ze nie zostałam sama z moją straszną chorobą. Szczególne podziękowania za zaangażowanie całej społeczności Toporowic oraz dla mojego chrześniaka Mateusza i jego ogromnej grupy przyjaciół, których solidarność, piękne słowa i gesty sprawiły ze łzy płynęły mi same. To było niesamowite... Wasze zaangażowanie postawiło mnie na nogi i zrodziło chęć dalszej walki z nowotworem. Dziękuję Wam wszystkim serdecznie!
    0Comments
     
    2500 characters

    No comments yet, be first to comment!

    Read more
Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.

Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.
This will increase the credibility of your fundraiser and donor engagement.

Description

Kochani!Wiadomość o raku spadła na mnie jak grom z jasnego nieba. Nagły atak bólu żołądka, badania i diagnoza która przeraziła i zmroziła całą naszą rodzinę. W jednej chwili mój cały świat legł w gruzach. Nie wierzyłam, że mogę być tak poważnie chora. Jednak powtórne badania tylko potwierdziły diagnozę. Po fazie niedowierzania przyszedł czas na szybkie działanie. Operacja usunięcia żołądka, chemioterapia, utrata włosów i depresja. Bolał każdy dzień i każdy oddech. Krok po kroku odkrywałam jak trudna to będzie walka.Choroba bardzo szybko postępowała i po kilku miesiącach znów dała o sobie znać. Pojawiły się przerzuty i decyzja o kolejnej rozległej operacji przy dużej niedowadze, co napawało mnie potwornym strachem o własne życie.Gruczolak żołądka to najgroźniejsza i bardzo agresywna odmiana nowotworu oporna na jakakolwiek formę leczenia. Utarte procedury medyczne nie sprawdzały się i w moim przypadku dlatego zdecydowaliśmy wspólnie z Rodziną włączyć inne formy pomocy. Po operacji rozpoczęłam kosztowne leczenie w Niemczech, które daje ogromną nadzieję na całkowity powrót do zdrowia. Planuję także wdrożyć inne metody leczenia i wspierania odporności w obliczu kolejnej serii chemioterapii. Od dłuższego czasu nie pracuję, a liczne konsultacje u prywatnych specjalistów, badania od nich zlecone, pomoc psychologiczna, odpowiednia dieta i wspieranie odporności pochłania miesięcznie ogromne środki i sprawia, że w chwili obecnej nie jesteśmy w stanie podołać wydatkom związanym z leczeniem i badaniami, które są niezbędne, a nie są refundowane przez NFZ.Dlatego proszę Was o wsparcie.Tak bardzo chce wrócić do normalnego życia. Chcę zobaczyć jak dorasta moja młodsza córka, jak wychodzi za mąż. Chce doczekać się ukochanych wnuków. Chcę być tu i teraz, nie chcę umierać!Pomóżcie mi w tym, proszę.

English below:

Dear Friends,

The information about cancer was a big, terrible surprise for me and my family. A sudden stomach ache, examinations and diagnosis that terrified us all. In a minute our world just fell apart: I was diagnosed with stomach cancer. I didn’t believe that I could be that sick but I was thoroughly examined again and the diagnosis was clear. We had to act quickly from that very moment. Gastric resection, chemotherapy, lack of hair, depression. Every day and every breath was painfull and day by day I’ve realized how hard that fight is going to be.The disease progressed very quickly and after a couple of months it reared its head again. There were metastases and a decision about another extensive surgery which I undertook beeing significantly underweight. Gastric adenoma is one of most aggressive forms of cancer resistant to most treatment methods.Well-established medical procedures did not work in my case, therefore, together with my family I made a decision to include other alternative non-refundable treatment. After the surgery, I started expensive treatment in Germany, which gives me hope for a complete recovery. I also plan to implement other treatments and support immunity in the face of the next series of chemotherapy. In spite of the fact that I have not been able to work for a long time till now we were able to pay costs of numerous consultations with private specialists, specialist tests ordered by them, psychological counseling, and proper diet. Nevertheless we have reached such a moment when we are unable to pay expenses related to innovative treatment and necessary tests which are non-refundable by the Polish NHS.For this reason I am asking you for financial support.I want to return to a normal life so much. One of my children is just a teenager. I would like to be here when she enters adulthood to support her. I would like to be here for my husband and for myself to enjoy life!!Please help me!

There is no description yet.

There is no description yet.

Download apps
Download the Zrzutka.pl mobile app and fundraise for your goal wherever you are!
Download the Zrzutka.pl mobile app and fundraise for your goal wherever you are!

Comments 270

preloader