"Śmierć jest straszna, ale nie dla tych, którzy odchodzą, tylko dla tych którzy zostają."

Valerie Tasso

Dnia 2 marca 2020 roku miejscowości Kawle k. Gowidlina doszło do śmiertelnego wypadku samochodowego, w którym umarła 37-letnia Ludmiła Chomina, żona Saszy i mama dwójki dzieci. Tego dnia razem z mężem szła pieszo do pracy, nikt się nawet nie spodziewał, że był to ich ostatni wspólny spacer...

Sasza został sam z dwójką dzieci. Słowa więzną w gardle... Jest to niewyobrażalnie ciężki czas dla tej rodziny, która obecnie zmaga się również z formalnościami dotyczącymi przewozu ciała Ludmiły na Ukrainę – niezbędne jest wynajęcie wyspecjalizowanej firmy, która posiada odpowiednio przygotowane pojazdy.

Rodzina nie wyobraża sobie, aby ich ukochana Ludmiła nie spoczęła w rodzinnej miejscowości. Sasza obecnie robi wszystko, aby jego żona wróciła do domu... Ale ten dom już nigdy nie będzie taki sam... Nigdy już nie porozmawia z Ludmiłą, nie pójdą z dziećmi na spacer, nie będą obchodzić wspólnie świąt i cieszyć się swoją obecnością... Jedyne, czego teraz chce, to mieć możliwość odwiedzania Jej na cmentarzu w rodzinnej miejscowości...

Koszt transportu ciała Ludmiły zaczyna się od 8.000 zł. Kwota ta jest bardzo duża dla Saszy i jego rodziny, dlatego też my, poruszeni tą historią sąsiedzi, chcemy ich w tym wspomóc. Jesteśmy pewni, że razem uda nam się zebrać wystarczającą ilość środków, aby pomóc zorganizować Saszy ostatnią podróż Ludmiły...

Prosimy nawet o najmniejsze wpłaty, każda złotówka jest obecnie bardzo cenna, gdyż czas nie jest naszym sprzymierzeńcem. Jeśli zebrana kwota przekroczy nasz cel, pieniądze te zostaną przeznaczone na koszty związane z ceremonią i pochówkiem Ludmiły. Prosimy Was również o modlitwę w intencji tragicznie zmarłej Ludmiły oraz pogrążonej w rozpaczy i żałobie Saszy oraz całej Rodziny.

Więcej o wypadku TUTAJ.

EDIT: W imieniu Saszy chcielibyśmy złożyć ogromne podziękowanie wszystkim osobom, które wspomogły Rodzinę w tej trudnej sytuacji. Nie da się wyrazić słowami jak wspaniałe jest to, co zrobiliście. Ludmiła zostanie pochowana w swojej rodzinnej miejscowości, a całość pieniędzy będzie przekazana Saszy. Pieniądze na pewno przydadzą się rodzinie w tym trudnym czasie! 

English below:

Death is terrible, not for those who leave, but for those who stay.

Valerie Tasso 

On March 2, 2020, in Kawle near Gowidlino, a fatal car accident occurred in which 37-year-old Lyudmila Chomina, wife of Sasha and mother of two kids was killed. That day, she walked to work to work with her husband, who would have thought it would be their last walk together.

Sasha is now left on his own with their two children. Words cannot express ... It is an unbelievably difficult time for this family, which is now also struggling with the formalities of taking Lyudmila's body back to Ukraine - a company specialising in this kind of service needs to be hired.

It is unimaginable for the family that their beloved Lyudmila would not rest in her hometown. Sasha is currently doing everything to allow his wife to return home. But this house will never be the same again. He will never talk to Lyudmila again, they will not go for a walk with their children, they will not celebrate Christmas together and enjoy eachother's company. All he wants now is to be able to visit her at the cemetery in her hometown.

The cost of transporting Ludmiła's is at least 8,000PLN. This amount is a lot for Sasha and his family, which is why we, neighbors moved by this story, want to help them in this. We are sure that together we will be able to collect enough funds to help organize Lyudmila's final journey.

We ask for even the smallest donation, every zloty counts because time is not our ally. If the amount collected exceeds our goal, this money will be allocated to the costs associated with the ceremony and burial of Lyudmila. We also ask you to pray for the tragically deceased Lyudmila and Sasha and their entire Family, who are deep in despair and mourning.

More about the accident at this link.