Siema wszystkim, to moja pierwsza zrzutka ;)

Moja narzeczona od urodzenia zmaga się z kiepskim wzrokiem. Wady po -7 dioptri, plus to tego mocny astygmatyzm. Wpadłem na pomysł odmienienia jej życia i zrobienie jej laserowej korekcji wzroku. Zakładam tę oto zrzutke i liczę na Waszą pomoc w spełnieniu jej marzenia, a sumie to bardziej mojego. Ona od dziecka słyszała, że nie ma dla niej pomocy i do końca życia będzie musiała nosić na nosie dwa deńka od szklanki, z tego powodu ona straciła nadzieję i wiarę w to że kiedykolwiek bedzie widzieć rzeczy które dla Nas wydają się być normalną codziennością. Ona nie widzi gwiazd na niebie, czy nawet swoich stóp pod prysznicem, dla mnie to przykre, nie jestem w stanie sobie tego wyobrazić. Mamy dwójke wspaniałych córek, póki co tylko ja pracuję i odłożenie jakiejś wiekszej kwoty zajmie mi sporo czasu ale postanowiłem zrobić pierwszy krok i wysłałem ją na badania żeby mieć info czy jest to realne.

Moja Agatka jest już po wstępnych badaniach i kwalifkikuje się na zabieg. Mój plan jest do zrealizowania! Pokazałem jej że jednak jest to możliwe. Koszt zabiegu to 7150zł, jak dla Nas to sporo, dlatego powstała ta oto zrzutka i proszę wszystkich którzy to czytają o pomoc, Każda złotówka się liczy. Mam nadzieje że coś mi z tego wyjdzie a internet troszkę mi w tym pomoże.