Szila była jeszcze w styczniu dziką suczką. Trafiła do przychodni weterynaryjnej, gdzie pomagam zwierzakom prosto z lasu w gm Brody. Po zabiegach weterynaryjnych widziałam, że nie ma w niej cienia agresji, jest za to mocny lęk, przerażał ją na początku każdy dotyk ludzkich rąk. Ale co dzień było lepiej.. sunia otwierała się jak cudny kwiat.

Obecnie jeszcze walczymy (przy wsparciu behawiorystki) z lękami, ćwiczymy, wspieramy lekami.

Szila przebywa w domu tymczasowym, opiekują się nią trzy cudowne, ciepłe dziewczyny z Ukrainy. Same są u nas tymczasowo, ale szybko pokochały Szilę i starają się jej pomóc.

Musimy zapewnić karmę, leki, zabawki i wszystko, co suni potrzeba- nie możemy obarczyć Rodziny z Ukrainy kosztami.

Stąd prośba o pomoc!

Proszę, dołóżcie małą cegiełkę od siebie..

Szila sika na łóżko, musieliśmy temu zaradzić- jest już coraz lepiej, ale gdy psinka zostaje sama, choćby na chwilę ma mocny lęk separacyjny..

W mieszkaniu, które użyczono Rodzinie nie ma drzwi, więc mokre wpadki zdarzały się..

Zastosowaliśmy bramkę, ale Szila z łatwością przeskakuje górą 😁

Zamknięta w łazience, z kocykami, zabawkami i gadżetami do ćwiczeń węchowych, tylko na parę minut potrafiła zniszczyć drzwi. 😑

Ząbki wygryzły niezłą dziurę

Teraz zagląda słodko przez tą dziurę- kiedy ktoś jest w łazience 😂

Wiem, że musimy to naprawić

Nowe drzwi są już przywiezione i pan za darmo je zamontuje

Będą też wprawione drzwi w jednym pomieszczeniu, by Szila nie mogła pod nieobecność Dziewczyn (trzeba wyjść np do sklepu itp) narozrabiać.. 😉

Muszę mieć na to pieniądze..

Drzwi nie są bardzo drogie, ale jednak..

Nie można zostawić mieszkania zniszczonego, ani też pozwolić by tym martwiły się Mama Ludmiła i jej córki.

One mają i tak dużo zmartwień

Pomożecie?

Proszę!

Kasia ❤️

Filmy:

https://photos.app.goo.gl/RAzFty1uLCtWUKNE6

https://photos.app.goo.gl/ukaswip3aTKqXJeE6

https://photos.app.goo.gl/9yc7i8WQDJ9cTVYB9