id: huy32h

Malutka sunia i jej szczeniaczki potrzebują wsparcia!

Malutka sunia i jej szczeniaczki potrzebują wsparcia!

Our users created 1 226 374 fundraisers and raised 1 348 597 217 zł

What will you fundraise for today?

Updates4

  • KOCHANI SERDECZNIE DZIĘKUJEMY 🥰 MAMY 100% KWOTY 😍 Dzięki Waszej hojności możemy zabezpieczyć przyszłość maluszków ❤️ jakakolwiek nadwyżka zostanie przeznaczona na zakup karmy dla psów, maluchy jak zaczną samodzielnie jeść to będą pochłaniać dużo jedzenia, Maja zostanie z nami pewnie dłużej niż te dwa miesiące, by być w pełni gotowa do adopcji, będziemy potrzebować karmy. Natomiast już zaczęła nam ufać, podchodzi do nas, merda ogonkiem, daje się pogłaskać, chętnie wychodzi na spacerki. Karmę możecie również wysłać do paczkomatu OLW05M, telefon do mnie 790255850. Psia rodzinka pozdrawia! 🥰

    Zdjęcia wykonała niezawodna Klaudia ❤️

    jE556WkLx1mhcUmf.jpg


    0Comments
     
    2500 characters

    No comments yet, be first to comment!

    Read more
Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.

Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.
This will increase the credibility of your fundraiser and donor engagement.

Description

Takich psów jak ona są w Polsce setki, jak nie tysiące..

Mała wieś pod Jelczem-Laskowicami, miejsce, gdzie ochrona zwierząt brzmi jak żart. I ona, malutka sunia, która cudem oszczeniła się, resztkami sił dba o swoje maluszki. Żyła w melinie, której mieszkaniec nawet nie przyznaje się do psa - powiedział, że to bezdomna sunia. Została więc zabrana wraz ze swoimi dziećmi w bezpieczne miejsce.


Suczka jest wycofana, lękliwa, nieufna. Nie wiemy, ile ma lat, przez co przeszła. Boi się człowieka, nie chce wychodzić na spacery, w pierwszym kontakcie warczy ostrzegawczo, ale całe jej wychudzone ciałko kuli się ze strachu. Człowiek musiał ją okropnie skrzywdzić.


W Jelczu nie ma schroniska, a tymczasowy kojec w zakładzie odpadów komunalnych to nie jest miejsce dla suni i ślepych szczeniąt, które najpewniej zostałyby uśpione. Ta malutka sunia przeszła już tak dużo, że odebranie jej tak naprawdę jej jedynego sensu życia, czyli jej maluszków, zniszczyłoby jej psychikę doszczętnie. Dlatego wraz z koleżanką chcemy pomóc zarówno tej skrzywdzonej suczce, jak i jej papiśkom.


Potrzebujemy środków na karmę dla suczki (musi jeść wysokomięsne puszki monoproteinowe, karmi młode a jest bardzo chuda), na szczepienia i odrobaczenia dla całej rodzinki oraz na leczenie suczki i kastrację po zakończeniu karmienia. Przyjmiemy również dla suczki karmę Brit Mono Protein z jagnięciną 400g - suczka zjada dwie takie puszeczki dziennie.


Szukamy również chętnych do adopcji, sunia potrzebuje jeszcze czasu, a maluchy za około 1,5-2 miesiące będą mogły pojechać do domów stałych - są dwie suczki i dwa samczyki, docelowo będą małymi pieskami, mamusia waży 6 kg. Mają max dwa tygodnie, dziś (21.08) pierwsza dziewczynka otworzyła oczka!


Za każdą złotówkę bardzo dziękujemy, prosimy również o udostępnienia!

There is no description yet.

There is no description yet.

The world's first card for receiving payments. The Payment Card.
The world's first card for receiving payments. The Payment Card.
Find out more

Donations 40

 
Elwira Jędrzejczyk
100 zł
 
Hidden data
100 zł
 
Hidden data
20 zł
 
Paula
20 zł
 
Agnieszka Wianecka
15 zł
 
Hidden data
50 zł
 
Hidden data
50 zł
 
Monika
20 zł
 
Hidden data
hidden
 
Hidden data
hidden
See more

Comments 2

 
2500 characters