id: huy32h

Malutka sunia i jej szczeniaczki potrzebują wsparcia!

Malutka sunia i jej szczeniaczki potrzebują wsparcia!

Our users created 1 234 116 fundraisers and raised 1 372 642 573 zł

What will you fundraise for today?

Updates4

  • KOCHANI SERDECZNIE DZIĘKUJEMY 🥰 MAMY 100% KWOTY 😍 Dzięki Waszej hojności możemy zabezpieczyć przyszłość maluszków ❤️ jakakolwiek nadwyżka zostanie przeznaczona na zakup karmy dla psów, maluchy jak zaczną samodzielnie jeść to będą pochłaniać dużo jedzenia, Maja zostanie z nami pewnie dłużej niż te dwa miesiące, by być w pełni gotowa do adopcji, będziemy potrzebować karmy. Natomiast już zaczęła nam ufać, podchodzi do nas, merda ogonkiem, daje się pogłaskać, chętnie wychodzi na spacerki. Karmę możecie również wysłać do paczkomatu OLW05M, telefon do mnie 790255850. Psia rodzinka pozdrawia! 🥰

    Zdjęcia wykonała niezawodna Klaudia ❤️

    jE556WkLx1mhcUmf.jpg


    0Comments
     
    2500 characters

    No comments yet, be first to comment!

    Read more
Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.

Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.
This will increase the credibility of your fundraiser and donor engagement.

Description

Takich psów jak ona są w Polsce setki, jak nie tysiące..

Mała wieś pod Jelczem-Laskowicami, miejsce, gdzie ochrona zwierząt brzmi jak żart. I ona, malutka sunia, która cudem oszczeniła się, resztkami sił dba o swoje maluszki. Żyła w melinie, której mieszkaniec nawet nie przyznaje się do psa - powiedział, że to bezdomna sunia. Została więc zabrana wraz ze swoimi dziećmi w bezpieczne miejsce.


Suczka jest wycofana, lękliwa, nieufna. Nie wiemy, ile ma lat, przez co przeszła. Boi się człowieka, nie chce wychodzić na spacery, w pierwszym kontakcie warczy ostrzegawczo, ale całe jej wychudzone ciałko kuli się ze strachu. Człowiek musiał ją okropnie skrzywdzić.


W Jelczu nie ma schroniska, a tymczasowy kojec w zakładzie odpadów komunalnych to nie jest miejsce dla suni i ślepych szczeniąt, które najpewniej zostałyby uśpione. Ta malutka sunia przeszła już tak dużo, że odebranie jej tak naprawdę jej jedynego sensu życia, czyli jej maluszków, zniszczyłoby jej psychikę doszczętnie. Dlatego wraz z koleżanką chcemy pomóc zarówno tej skrzywdzonej suczce, jak i jej papiśkom.


Potrzebujemy środków na karmę dla suczki (musi jeść wysokomięsne puszki monoproteinowe, karmi młode a jest bardzo chuda), na szczepienia i odrobaczenia dla całej rodzinki oraz na leczenie suczki i kastrację po zakończeniu karmienia. Przyjmiemy również dla suczki karmę Brit Mono Protein z jagnięciną 400g - suczka zjada dwie takie puszeczki dziennie.


Szukamy również chętnych do adopcji, sunia potrzebuje jeszcze czasu, a maluchy za około 1,5-2 miesiące będą mogły pojechać do domów stałych - są dwie suczki i dwa samczyki, docelowo będą małymi pieskami, mamusia waży 6 kg. Mają max dwa tygodnie, dziś (21.08) pierwsza dziewczynka otworzyła oczka!


Za każdą złotówkę bardzo dziękujemy, prosimy również o udostępnienia!

There is no description yet.

There is no description yet.

Download apps
Download the Zrzutka.pl mobile app and fundraise for your goal wherever you are!
Download the Zrzutka.pl mobile app and fundraise for your goal wherever you are!

Comments 2

 
2500 characters