Zbiórka w imieniu mojej Córki . 

Mam na imię Dorota . Trudno jest prosić o pomoc na realizowanie własnych działań, są one jednak dla mnie jednym z kluczowych priorytetów, nadających sens mojemu życiu. Wszyscy znajomi wiedzą, jak wielką jestem miłośniczką zwierząt. Empatię tą wspieram konkretnymi działaniami pomocowymi.

Od wielu lat jestem wolontariuszką fundacji pro zwierzęcych, a ponadto sama pomagam w miarę własnych możliwości w interwencjach, wspierana przez najbliższych ratuję i leczę najbardziej pokrzywdzone i samotne zwierzaki. 

Do wszelkich akcji potrzebuję sprzętu, niezbędne są też różne akcesoria kocie, gdyż jestem tzw. domem tymczasowym, w którym przebywają uratowane zwierzęta. Koszty ich utrzymania i leczenia finansuję sama,korzystam nie raz z pomocy okolicznych fundacji a czasem otrzymuję wsparcie od dobrych ludzi, którym nie jest obojętny los porzuconych, skrzywdzonych czy chorych zwierząt.

Kochani gorąco proszę o pomoc w zakupie: klatek łapek, kontenerów, keneli, kuwet, podbieraków, drapaków,legowisk. Na taki sprzęt, który jest niezbędny, po prostu nie mam pieniędzy. Proszę również o pomoc w utrzymaniu i leczeniu zwierzaków ,które do siebie przyjmuje na tymczas.

Wielka miłość do kotów, psów i innych stworzeń motywuje mnie do dalszych działań, jednak bez wsparcia jestem bezsilna. Dlatego proszę – pomóżcie !

30.03 2021

Na dzień dzisiejszy udało mi się zakupić klatkę łapkę oraz duży zapas suchej karmy dla kotów pod moją opieką.

Teraz Priorytetem jest leczenie i jeśli to możliwe operacja kotki Pandory . Dziś była po raz pierwszy na wizycie.

Ma 12 lat i możliwe że nowotwór w uchu . Chcemy zrobić badania RTG oraz USG i pobrać krew ,oraz umówić konsultację u chirurga ,który mógłby podjąć się walki z tym co tam w tym uchu siedzi.

Kotka ma problem z zębami ,i przepuklinę ale tym zajmiemy się w późniejszym czasie .

Bardzo proszę o wsparcie dla niej ..koszt samej operacji to średnio 1500 zł plus badania RTG i USG oraz krew wyniesie na pewno około 2tyś.

Ratujmy ją ma apetyt ,ma się na życie