Mam na imię Daniel

Od ponad dwóch lat zajmuję się toczeniem w drewnie, wykonuję głównie misy, wazony, świeczniki.

Do września 2021 było to tylko moim hobby, pracowałem jako kierowca, a w wolnych chwilach doskonaliłem swoje umiejętności, niestety w pewnym momencie musiałem zareagować, na rosnącą pazerność mojego pracodawcy, odmawiając jazdy z ładunkiem przekraczającym o 100% ładowność służbowego pojazdu. Kosztowało mnie to utratę pracy, bez wypowiedzenia z "dyscyplinarką" w świadectwie pracy. Cała sprawa została oczywiście zgłoszona do odpowiedniej instytucji, a pozew do sądu pracy. Niestety system działa bardzo powoli, na chwilę obecną nie ustalono nawet terminu pierwszej rozprawy.

A teraz przejdę do sedna, założyłem zrzutkę, by zebrać środki na:

bardziej profesjonalną tokarkę,

dodatkowy osprzęt do tokarki,

profesjonalne noże tokarskie,

ostrzałkę do noży tokarskich

wypromowanie własnej marki

Niestety nie jestem w stanie tego dokonać samemu, wypromowanie swoich produktów i dotarcie do odpowiedniego klienta wymaga sporych inwestycji finansowych, podczas gdy wszystkie środki jakie mi się udaje zdobyć ze sprzedaży pojedynczych prac idą na życie moje i piątki moich kotów.