Frania żyła w oropnych warunkach prawie dwa lata... karmiona resztkami lub przez sąsiadów. Zaniedbywana miała służyć do rodzenia szczeniąt na sprzedaż! Pomysł na dorobek...😵‍💫

(zdjęcie z sierpnia 2023. Wtedy udało się odebrać tylko szczeniaki i wykastrować Franie)

Od trzech miesięcy Frania była bezdomna! Żyła na polu, pod gołym niebem, na końcu wsi... Jej "rodzina" wyjechała i zostawiła 3 psy na pastwę losu! Jeden pies niestety nie przeżył... nam udało się uratować dwa psie istnienia są w domu tymczasowym @tymczasem na tymczasie- adopcyjne opowieści

(Sami zobaczcie jaka uśmiechnięta)

Frania miała na sobie świetnie prosperującą kolonie pcheł! Jej skóra była czarna od odchodów tych pasożytów. Miejscami ma ubytki sierści od wydrapywania się. W brzuszku było podobnie ciekawie, tam dobrze bawiły się glisty i tasiemce.

Frania jest w trakcie profilaktyki, a my potrzebujemy na ten cel środków. Odrobaczenie, Zabezpieczenie przed pasożytami zewnętrznymi, szczepienia przeciwko wściekliznie i chorobom zakaźnym, chip, suplementy na stawy oraz jedzenie i własne szelki... niby nic nadzyczajego ale dla nas, osób które mają po kilka BEZDOMNIAKÓW pod opieką to i tak spory wydatek.

Ogromnie proszę o pomoc dla Frani, by mogła zacząć nowe życie ❤️