Pożar na Żuławach. Zbiórka na nowy start
Pożar na Żuławach. Zbiórka na nowy start
Our users created 1 234 370 fundraisers and raised 1 373 190 754 zł
What will you fundraise for today?
Description
Witam serdecznie,
Chciałabym trochę powiedzieć o sytuacji, która dotknęła mnie i moją rodzinę.
Słowem wstępu,
Wydarzenie miało miejsce 21 kwietnia, a dokładnie to o 18:15 został odkryty płomień w okolicy stropu podłogi zlokalizowanym na strychu. Podejrzane trzeszczące dźwięki, które dochodziły tuż nad naszymi głowami, słyszane były z mieszkania na dole.
Po nieudolnej próbie ugaszenia płomienia dwoma wiadrami wody, o godzinie 18:17 została wezwana Straż Pożarna. Kłęby dymu uchodziły z każdej szczeliny dachu, a nagromadzony wcześniej dym uniemożliwiał widzenie czegokolwiek nie mówiąc już o zaczerpnięciu wdechu.
(zdjęcie miejsca w którym zlokalizowałam pożar)
Natychmiastowo przystąpiłam do wynoszenia rzeczy z mieszkania. Uratowana została pościel w pośpiechu ściągnięta z łóżek oraz minimalna część garderoby. Obserwowałam jak na suficie powstają ogromne bąble z farby a lampy kolejno spadają na podłogę. Momentalnie w pokoju zrobiło się gorąco. Nie było czasu łapać dokumentów czy też telewizora.
Czas był na odcięcie budynku z prądu zanim jeszcze przyjechała straż.
Budynek aktualnie nie posiada dachu oraz części sufitu w pokoju z mieszkania na parterze. Z racji umiejscowienia pożaru drewnianej konstrukcji domu i wysokiej temperatury zapadła się paląca podłoga, która następnie wraz sufitem spadła na szafę i łóżko poniżej.
Wszystko co nie zostało pochłonięte przez pożar, zostało nasiąknięte dużą ilością wody pełnej sadzy i popiołu.
To co dotychczas było "naszym miejscem na ziemi" nie nadaje się do kontynuacji zamieszkania.
W sierpniu 2019 roku mieszkanie przeszło remont wnętrza, zostało wykonane ocieplenie ścian oraz położona nowa podłoga. Przeznaczyliśmy na to wszystkie odłożone pieniądze. Do tej pory borykamy się z kredytem którym zostaliśmy uwiązani.
(zdjęcie przed pożarem, w trakcie remontu)
Jesteśmy ogromnie wdzięczni strażakom za szybkie przybycie, jednak z racji wieku i materiału z którego budynek został wykonany za wiele nie udało się uratować.
Jest to ponad 100-letni drewniany budynek osadzony na Żuławach. Niegdyś dzielnie służył jako remiza strażacka a następnie odbywały się tam miejscowe dyskoteki. Jednak po wielu latach przekształcony został w budynek mieszkalny podzielony na 3 mieszkania. Jego mury pamiętają nawet wojnę!
Historia właściwa:
Zbiórka ma na celu pomoc głównie mojej mamie. Po ubiegłorocznym remoncie brak nam funduszy na remont "nowego" lokum. W związku z tym, że nadal nie do końca wiemy na czym stoimy, gdyż w Gminie trwają intensywne prace, chcemy z Waszą pomocą uzbierać na lepszy start. Mam na myśli to, że uzbierany kapitał przeznaczymy na coś co w przyszłości pozwoli nam spokojnie żyć i doczekać starości. Przede wszystkim liczy się nawet ten najdrobniejszy gest w postaci małej kwoty.
W gminie trwają ciągłe prace nad zaistniałą sytuacją. Tymczasowo korzystamy z pomocy w postaci świetlicy. Jesteśmy ogromnie wdzięczni za zaangażowanie ze strony całej społeczności gminnej.
Domu nie da się odbudować, dlatego zbieramy na nowy start . Jesteśmy wdzięczni za pomoc wszystkim, którzy nas wspierają i rozumieją naszą sytuację.
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.