Kochani, zbieramy pieniądze na drugi etap leczenia Tery, który jest już za nami. Podczas drugiej operacji została usunięta reszta listwy mlecznej wraz z dwoma mniejszymi guzami. Za jedną narkozą zdecydowaliśmy się zrobić Rtg żeby sprawdzić czy nie ma przerzutów. Na szczęście wynik nas ucieszył - dwa mikro punkty do obserwacji, które na razie nas nie martwią. Dodatkowo zbadalismy krew pod kątem nerek (mocznik i kreatynina). Wyniki również wyszły optymistyczne. W górnej granicy normy ale to może być z racji wieku Terki. Koszty operacji i badań wyniosły 450zł. 

Po tygodniu - wizyta kontrolna, ściągnięcie szwów i maść na ranę, koszt 50zł. 

Razem 500zł. 

Otrzymaliśmy od Was wpłaty na lekarstwa dla Tery, po zakupie których zostało 103,20zł. Dodatkowo nasi sąsiedzi wsparli Terke i dali 50zł dla niej ❤️

Po podliczeniu wszystkiego brakuje nam 346,80zł na pokrycie tej części leczenia suni. Stąd znowu prosimy Was o pomoc. Wszyscy razem zdziałaliśmy cuda. Wyciągnęliśmy Terke ze stanu, w którym miała słabe szanse na przeżycie, wywalczylismy czas którego tak potrzebuje by poznać co to prawdziwe psie życie. 🐕 Razem możemy więcej, razem robimy więcej... ❤️