Witam wszystkich, zwracam się z prośbą o pomoc. W październiku ubiegłego roku znalazłam guza w prawej piersi, niestety okazał się złośliwy, z przerzutami do węzłów chłonnych.  Jestem w trakcie chemioterapii, czeka mnie jeszcze operacja i radioterapia,  prawdopodobnie będzie też konieczna rehabilitacja przed powrotem do aktywności zawodowej.  Wychowuję samotnie 11 letnią córkę, na Jej ojca nie mam co liczyć,  a w najbliższym czasie mam dostać mieszkanie z zasobów miasta Bielsko-Biała,  gdzie mieszkam i jestem zatrudniona,  przypuszczam że mieszkanie nie będzie nowe,  więc będzie wymagało remontu adaptacyjnego, w związku z tym że obecnie przebywam na zwolnieniu lekarskim , moje wynagrodzenie jest mocno okrojone i nie jestem w stanie odłożyć większej kwoty na poczet ewentualnego remontu. Wierzę w Wasze dobre serce i bardzo proszę o pomoc w zebraniu funduszy,  gorąco wszystkich pozdrawiam,  Joanna.