26 maja Maksio skonczy 2 lata! :) w styczniu tego roku zaczal mocniej chorować, wczesniej borykalismy sie z czestymi infekcjami i przeziebieniami oraz skokami temperatury i crp. w lutym po raz pierwszy dostal ataku drgawek, przez 25 minut po nim lezal nieprzytomny. przez 2 dni w szpitalu nie mozna bylo zbic mu goraczki, nie mial poza tym zadnych objawow, nie bylo wiadomo co mu jest... atak powtorzyl sie. nastepny atak w marcu, znow goraczka lekooporna. karetka zabrala nas do szpitala wojewódzkiego, ale i tam nie znalezli przyczyny. neurolog, allergolog, immunolog... podejrzenia padly na zaburzenia odporności. eeg wykazuje zapisy padaczkowe, uklad odpornosciowy "zaslania" badania alergologiczne. 5 czerwca jedziemu do szpitala w Lodzi na dokladne badania. do zlobka Maks uczeszczac nie moze w ogole... jak wygkada to z mojej strony - jego mamy? od 10 pazdziernika 2016 prowadze Pracownie Twórczą Czepirkowo - szyje ze skrawkow chust do noszenia dzieci. mam trojke dzieci i meza. 2017 - gdy dzialalnosc rozwija sie i wszystko idzie do przodu Maks laduje w szpitalu wraz z bratem, w kwietniu z silnym rotawirusem. następnie zapalenie pluc uniemozliwa nam wyjazd na #nicminiewisi w maju. dpchodzimy dodiebie i dzialamy dalej - goraczka raz, drugi i trzeci.. wakacje - wszystko w porzadku, rosniemy w sile i pada diagnoza astmy (u starszego juz rok wczesniej). wrzesien - pierwsza diagnostyka - masa badan i... i nic... listopad - jest ok, Maks doataje sie do zlobka w miescie, a ja przenisze pracownie niedaleko do taniego lokalu, jezdzimy i wracamy razem, idzie ku lepszemu? nie... zaczyna sie styczen opisany juz wyzej. pracownia stoi pusta, a my jezdzimy id lekarza do lekarza, ze szpitala do szpistala, z badania na badanie... jezdzimy we dwojke pociagiem, nocujemy u dobrych ludzi, by ograniczyc koszty. pracownia i szycie jest glownym zrodlem utrzymania, im wiecej czasu na prace tym wiecej kasy, ale czasu coraz mniej... mamy duzy dom! 2 pietra, kupiony killa lat temu, okazyjnie bo na raty bez kredytu! no kto by nie chcial placic zamiast 1500 zl wynajmu raty za swoj dom?! trojka dzieci i specyficzny uklad pomieszczen nie pozwala jesnak na przeniesienie rozwinietej pracowni oraz pasmanterii internetowej (ktora niedawno rozwinęła sie bardzo). jedyna nadzieja tkwi w adaptacji poddasza. ma 60 metrow, dach jest nowy, ocieplony, nowe okna, polozona instalacja grzewcza i elektryczna! zostaje poatawic sciany, podlogi i... schody :/ to nwsza najwielsza zmora, gdyz trzeba je zrobic na wymiar... cala reszte robimy bowiem sami - maz kest zlota raczka :) od tej zrzutki zalezy nasze "byc albo nie byc", tylko praca w domu da nam mozliwosc na dalsze godne zycie. dziekujemy wszystkim! za dobre slowa rowniez - bardzo podnosza na duchu! nie tylko pieniadze sie licza ale bez nich ciezko zyc

Kochani

Jedynym chyba rozwiązaniem dla mnie jest remont poddasza na pokoje dla dzieci. Wówczas mogę z obecnych pokoi zrobić pracownie ????To jedyne wyjście w sytuacji, gdy Maks-najmlodszy syn, wymaga niemal ciągłej opieki. Mogę zajmować się nim i szyć w wolnych chwilach, nie dojeżdżając do miasta itp. Ale potrzebuje pomocy... każdy grosz się liczy! ????Z góry dziękuję za Wszystko! ???? To też i dla Was! ????