KOCHANI !

PRZYJACIELE. ZNAJOMI.

OSOBY, KTÓRYCH NIE ZNAMY.

PROSIMY WAS O POMOC.

W tym roku mija 10 lat, odkąd u Dominiki zdiagnozowano pierwszy nowotwór. Bitwę o zdrowie wygrała, jednak nie na długo. Obecnie ma 15 lat i jest 4 lata po przeszczepie szpiku kostnego. Ostra białaczka szpiku przyszła w 2016 roku.

Pomimo przeszczepu Dominika nadal musi często odwiedzać szpital z powodu licznych powikłań. Miedzy innymi przewlekłemu odrzutowi przeszczepu GVHD - chorobie, która zaatakowała śluzówki, wątrobę, oczy, jelita, a w szczególności skórę. Leczenie GVHD jest długie i wyczerpujące. Ponadto Dominika zmaga się ze skoliozą, jałową martwicą stawów biodrowych, osteoporozą posterydową, niedoczynnością tarczycy i początkiem zaćmy.

Od 2018 roku Dominika porusza się na wózku i nosi gorset ortopedyczny. Jest rehabilitowana. Ma nauczanie indywidualne i bardzo słabą odporność.

Pomimo swego stanu jest ciekawa świata i z optymizmem patrzy w przyszłość. Ma zwariowane pomysły i poczucie humoru. Uwielbia gotować, słuchać muzyki i fotografować. Ma swoje marzenia i cele - chciałaby wstać z wózka, podróżować i odkrywać nieznane. Bywa uparta i nie daje za wygraną. Znajomi nazywają ją "Waleczną Meridą", bo już nie raz pokazała, że nie podda się chorobie i ograniczeniom.

Prosimy, pomóżcie "postawić" nam Dominikę na nogi. Chcemy aby chodziła, tańczyła i cieszyła się życiem, jak inni. Przekazane przez Państwa pieniądze przeznaczone będą na rehabilitację, zakup leków, turnusy rehabilitacyjne, konsultacje u lekarzy specjalistów, dojazdy do szpitala.