Jesteśmy prawie 70-letnimi seniorami, mieszkającymi w rodzinnym domku na Podbeskidziu, w miejscowości Bestwinka. W nocy z 14/15-ego września br. woda wdarła się do naszego mieszkania, zalewając wszystkie pokoje wraz z całym wyposażeniem m.in. łóżko, szafy, komody, kanapa, stół z krzesłami, kuchnia indukcyjna, lodówka, zamrażarka, pralko-wirówka (zdjęcia pokazują stan, gdy woda już trochę opadła). Oboje walczyliśmy z wylewaniem wody od rana do południa w niedzielę (15-ego). Oaza spokoju, która miała nam służyć do końca naszych dni, została naruszona. Na chwilę obecną (18.09.2024) musimy dokończyć wyrzucanie rzeczy z mieszkania (większość już znalazła się w kontenerze, przygotowanym przez gminę). Dzięki fundacji ICAD został wypożyczony dla nas osuszacz przemysłowy firmy Renta z Bielska-Białej. Osuszanie całego domu może zająć trochę czasu ze względu na słabą instalację elektryczną (nie można uruchomić paru osuszaczy na raz) oraz liczbę pomieszczeń (przedsionek, kuchnia, łazienka, salon oraz sypialnia). W międzyczasie trzeba zająć się ścianami i ozonowaniem/odgrzybianiem po zalaniu. Niestety, dom wymaga remontu. I to właśnie on jest najważniejszy, ponieważ za parę miesięcy będzie zima. Dlatego prosimy Was o pomoc, aby zdążyć przed tym okresem. Z góry serdecznie dziękujemy za wsparcie.