13.07.2022

Dziękujemy za pomoc dla Gizma! Wszystko ładnie się wygoiło i mamy nadzieję, że nie będzie już nawracało :)

_______________________________________________________________________________________________________

AKTUALIZACJA 06.06.2022

Gizmo od 25 maja chodzi w kołnierzu, aby nie rozdrapywać zmiany przy pyszczku. Dostał do domu maść z antybiotykiem oraz maść przyspieszającą gojenie. Również 25 maja został pobrany wymaz, zlecono także cytologię. Wyniki wymazu już mamy i badanie wykazało gronkowca. Na wyniki cytologii jeszcze czekamy. Weterynarz podejrzewa tarczkę eozynofilową. Zmiana ładnie się goi, ale czeka nas jeszcze wizyta kontrolna i decyzje weterynarza co do dalszych kroków związanych z leczeniem. W międzyczasie dług za leczenie Gizma ursół do 332zł. Bardzo prosimy o wsparcie finansowe dla kocurka.

Gizmo to 9 letni kocurek, który został zaadoptowany przez pewnych ludzi jako małe kocie. A później został oddany jako dorosły kilkuletni kot, bo ludzie się rozeszli, plany na życie się zmieniły, ale Gizma nikt w nich nie uwzględnił... Tak stracił dom, trafił do kociarni z wieloma innymi kotami, gdzie żył przez kolejne lata. Stamtąd trafił do domu tymczasowego, gdzie wraz ze swoim wiernym kompanem Gackiem czekają na nowy dom. W międzyczasie zbieramy na utrzymanie Gizma i Gacka, a tym razem musimy uzbierać kwotę potrzebną na leczenie Gizma.

Kocurek miał na pyszczku i dziąśle niewielką, ale wyczuwalną zmianę. Opiekunka z domu tymczasowego udała się z Gizmem na wizytę do weterynarza. Weterynarz dał leki przeciwzapalne i maść do domu. Niestety poprawa nie nastąpiła, wręcz odwrotnie. Pogorszyło się. Przed nami kolejna wizyta i tak naprawdę jeszcze nie wiemy co dalej. Prosimy o pomoc w uzbieraniu kwoty potrzebnej na leczenie Gizma.

Poniżej zamieszczamy wypis od weterynarza oraz rachunek za poprzednią wizytę.