Starszy owczarek w fatalnym stanie
Starszy owczarek w fatalnym stanie
Our users created 1 226 476 fundraisers and raised 1 348 906 204 zł
What will you fundraise for today?
Updates1
-
Dziś z owczarkiem byliśmy na kontroli. Dostaliśmy suplementy na skórę I na próbę leki na stawy. Dzisiejsza wizyta to 113zl. Później wstawię jeszcze aktualizacje z wynikami krwi. Ogólnie jest znaczna poprawa. Niepokoi tylko podwyższona lipaza. Będziemy kontrolować trzustkę.
No comments yet, be first to comment!
Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.
This will increase the credibility of your fundraiser and donor engagement.
Description
Któregoś mroźnego dnia osoba o wielkim sercu, której nie jest obojętny los zwierząt, odezwała się do mnie z prośbą o pomoc. Jadąc do pracy zauważyła na drodze słabego i rannego owczarka. Zapytała co ma robić w takiej sytuacji. Z racji odległości mogłam tylko doradzić gdzie zadzwonić i kogo poinformować. Niestety nie udało się wtedy zabezpieczyć psiaka. Umieściłam ogłoszenie, że poszukuję tego psa oraz właściciela. Dzięki temu ogłoszeniu 3 dni później zadzwoniło do mnie Państwo, którzy spotkali owczarka. Udało się go zabezpieczyć, a z racji stanu w jakim się znajdował, Państwo pojechali z nim od razu do najbliższego weterynarza. Pies dostał podstawową pomoc. Następnego dnia pojechałam do Państwa i zabrałam psiaka do weterynarza, z którym współpracuję, na szerszą diagnostykę. Sytuacja jest poważna. Pies ma albo świerzb, który objął prawie połowę grzbietu albo zaniedbaną i nieleczoną alergię. Uszy też bardzo brudne. Niewiadomo ile się błąkał. Właściciel szukany od początku, został nawiązany kontakt z gminą, są ogłoszenia na FB, mimo tego nikt się nie zgłosił. Ale nie mogłam czekać aż może kiedyś się znajdzie właściciel, bo stan psa wymagał natychmiastowej interwencji lekarza. Nie mogłam pozwolić by pies, który już tyle wycierpiał dalej żył w bólu. Pies, który stracił dom, a w dodatku co dzień mierzył się z głodem, zimnem, strachem i chorobą (a choroby skóry są bardzo męczące) nie mógł czekać ani dnia dłużej. Stąd podjęłam decyzję o natychmiastowej pomocy weterynaryjnej. Takie schorzenia wymagają szerokiej diagnostyki, a ich leczenie jest wymagające i czasochłonne, więc każdy dzień jest ważny, bo przybliża psa do powrotu do zdrowia i skraca jego cierpienie. Pies jest starszy, ok 8 lat, ma już duże problemy ze stawami, to mocno zaniedbana sprawa, więc będzie trzeba tutaj też zadziałać odpowiednimi lekami, które będą dostosowane do psa i jego stanu zdrowia. Wdrożyliśmy natychmistowe leczenie jeśli chodzi o skórę, po tygodniu już jest jakaś poprawa ale leczenie zajmie dużo czasu i pochłonie sporo pieniędzy. Na wszelki wypadek, jeśli byłaby to alergia, z zalecenia lekarza zamówiłam psu karmę bez zbóż i z jagnięciną.
Z wyników krwi jest spory stan zapalny i prawdopodobnie problemy z trzustką. Za dwa tygodnie, po odkarmieniu psa i podleczeniu skóry, bedziemy robić ponowne badania. Z racji wieku zbadamy też tarczycę.
Wydatki do tej pory:
Wizyty: 516zł
Karma: 171zł
Kolejne wydatki to:
badania krwi ok. 200zł (do zrobienia 04.03)
Lek na stawy ok. 200zł (miesięcznie)
Karma ok. 170zł (miesięcznie)
Szczepienia ok. 70zł
Wpis czipu do bazy: 60zł
Odrobaczanie 50zł (miesięcznie)
To są wydatki, które będą poniesione w przeciągu najbliższych dni i je obejmuje zrzutka
Plus zapas ok 200zł na nieprzewidziane i nagłe wydatki
.........................................................
a tutaj wydatki planowane, z dalszym terminem. Zrzutkę będę aktualizować na bieżącą o te kwoty, jesli wydatki będą mialy dojść do skutku:
Kastracja ok. 800zł (waga psa 42kg) - dopiero jeśli stan zdrowia pozwoli, będą powtarzane wyniki krwi i będzie zrobione echo i ekg serca (ok. 250zł)
Minęły już prawie trzy tygodnie i nikt się nie odezwał w sprawie owczarka, szukamy dalej ale działać weterynaryjnej i utrzymywać psa trzeba.
Bardzo proszę o wsparcie. Na utrzymaniu mam kilka bezdomnych psów i kotów wolnożyjących. Nie planowałam kolejnego zwierzaka ale nie byłabym w stanie odmówić pomocy, tymbardziej zwierzakowi w takim stanie.
Tu koszt Wizyty był 390zł
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Dziękuję za wasze serce. Trzymam kciuki za psiaka 😍