Na leczenie i utrzymanie kotów z Tymczasem pod lasem
Na leczenie i utrzymanie kotów z Tymczasem pod lasem
Our users created 1 227 059 fundraisers and raised 1 350 569 867 zł
What will you fundraise for today?
Description
Tymczasem pod lasem to grupa prywatnie działających osób, pomagających kotom, głównie z okolic Hajnówki na Podlasiu. W tym rejonie nie działa żadna fundacja dla kotów ani nie funkcjonuje żadne schronisko z kociarnią. Jest to trudny teren, a osób chętnych do pomagania jest niewiele. Zmagamy się też z dużym problemem z adopcjami ponieważ większość domków w okolicy Hajnówki to gospodarstwa, gdzie zwierząt nie traktuje się jako członków rodziny. Z tego powodu większość naszych podopiecznych jest ogłaszana i dowożona do wiekszych miast. Spora część naszych byłych tymczasków mieszka w Warszawie, Poznaniu, Szczecinie czy Wrocławiu.
Mamy też pod opieką kilka kotów z okolic Torunia, skąd pochodzę, np miot kociaków z Lipna, z Inowrocławia czy z Beszyna.
Liczba naszych podopiecznych ciągle się zmienia. Poniżej możecie zobaczyć część kotków, które są pod naszą opieką. Poza stałymi tymczaskami trafiają do nas także koty na zabiegi kastracji. Wszystkie te koty mają zapewnioną opiekę na czas rekonwalescencji. Oczywiście nie raz kończy się na antybiotykach z powodu przewlekłego kociego kataru, odrobaczeniu czy leczeniu świerzba. Dodatkowo pomagamy bezdomniakom na ulicach znaleźć domki stałe lub tymczasowe. Zapewniamy wtedy transport i pierwszą wizytę weterynaryjną celem odrobaczenia,
odpchlenia, wykonania testów oraz sprawdzenia ogólnego stanu zdrowia.
Mamy dużo pracy a robimy wszystko po pracy zawodowej, w wolnym czasie, prywatnie. Jak zapewne się domyślacie wszystko to wymaga naprawdę sporych funduszy, nie tylko na leczenie czy badania ale także na zabiegi medyczne i zapewnienie karmy czy żwirku.
Będziemy wdzięczni za wsparcie naszych tymczaskow! Każda złotówka ma znaczenie :)
Maja, starsza koteczka zabrana jako kotek bezdomny z podlaskiej wsi. Wymaga usunięcia entropium, dokładnych badań krwi i echa serca.
Zorro, około roczny kocurek. Podrzucony do jednego z gospodarstw gdzie karmione są koty. Trafił do nas z silnym świerzbem i kocim katarem.
Pralinka, młoda koteczka, ok 2 letnia. Została zabrana z Lipna z poważną raną przedniej łapki. Pierwszy trzy tygodnie spędziła w klinice, rozważaliśmy amputacje łapy. Aktualnie łapka jest prawie zagojona, czeka na kastrację.
Kleopatra i Hestia, ok 4 msc. Zostały odłowione w zakładzie stolarskim w Hajnówce. W zakładzie koty rozmnażały się na potęgę. Koty ginęły. W porozumieniu z urzędem miasta oraz właścicielem zakładu udało się nam wykastrować 6 dorosłych kotek, z czego jedna wróciła w miejsce bytowania a reszta znalazła domki stałe. Kleopatra i Hestia przyjechały do nas wraz z 4 rodzeństwa, które już dawno grzeją łapki we własnych domkach.
Flora, 3 msc. Flora przyjechała do nas z Lipna, z tego samego miejsca co Pralinka. Przyjechała wraz z 6 rodzeństwa, które znalazło już swoje domki.
Imbir, 5 msc. Imbirek przyjechał do nas w czerwcu. Był bardzo zdziczały. Odłowiony wraz z bratem i siostrą, które już dawno znalazły swoje domki. Był dzieckiem bezdomnej mamy na podlaskiej wsi. Ponizej możecie zobaczyć jaki byl malutki, zaraz po złapaniu :)
Sintra i jej dzieci: Lima, Padwa, Madras i Malaga. Padwa i Malaga zostały już adoptowane. Sintra, Lima i Madras wciąż czekaja na swoje domki. U Sintry wyszedł FIV na teście płytkowym, dziś zrobiłyśmy PCR, czekamy na wyniki. Sintra została także dziś wykastrowana. Cała rodzinka przyjechała do nas z miejsca, w którym koty ginęły, nie były leczone czy karmione. Dzieciaki miały bardzo zaropiale oczka.
Nasz najnowszy tymczas, jeszcze bezimienny. Odłowiony w Inowrocławiu pod blokiem, przy -4 stopniach na termometrze. W dziurze pod budynkiem czeka jego rodzeństwo, sukcesywnie będzie odławiane i zabezpieczane.
Rachunek za trzy strongholdy dla bezdomnych kotek z dubicz cerkiewnych oraz za jedna tabletkę na odrobaczenie dla dwoch kotek po zabiegach kastracji z gminy czyze. (1 tabletka na 1/2)
Rachunek za podkłady:
Rachunek za żwirek:
Rachunek za kotkę i dwa kociaki zabrane z Sokolowa Podlaskiego:
Rachunek za benzynę (80 zł) na trasie Torun - Bydgoszcz i Bydgoszcz - Torun (kocia rodzinka z Sokolowa jechała do domku tymczasowego) + dojazd na wizytę wet z 12.12, 13.12 (dwie wizyty wet dla kociaków z Inowrocławia i konsultacja dermatologiczna dla Flory) i 14.12 (biała koteczka).
Rachunek i wypis z konsultacji dermatologicznej Florki:
Rachunek za szczepienie Draco i Leo:
Rachunek za kastrację i morfologię Śnieżka:
Rachunek za odrobaczenie dwóch kotów środowiskowych z Hajnowki (u nas na kastracji):
Rachunek za wizytę Majki:
Wypis załączę po kontroli w poniedziałek.
Rachunek za wizyty dwóch kociaków z Inowrocławia. Maluchy maja biegunki i wymiotują. Dostały antybiotyki. Zrobiliśmy także test na giardie - ujemny.
Rachunek za wizytę bezdomnego kocurka. Kocurek przestał jeść i pic, zaczęły się wymioty. Test na panleukopenie okazał się dodatni.
Dodatkowo zakupiliśmy surowice od innej osoby pomagającej - Canglob trzy dawki dla kocurka oraz jedna dla Limy, która przebywa w tym samym domku tymczasowym i nie jest jeszcze zaszczepiona (łączny koszt za surowice to 80 zł).
Rachunek za szczepienie Zorro i kontrole dwóch bezdomnych kotek po zabiegach kastracji. U kotek rozwinął się stan zapalny przy szwach. Dostały zastrzyki antybiotykowe. W środę kolejne.
Rachunek za antybiotyk dla Zorro:
Rachunek za leczenie i konsultacje szarego kociaka z działek:
Rachunek za koteczkę z Ukrainy:
Zlecilismy morfologię i testy felv/fiv. Jutro będą wyniki.
Rachunek za test felv/fiv dla Leo:
Rachunek za szczepienie Kleopatry i Hestii:
Rachunki za odrobaczenie i szczepienia dla Oreo, Marsa i Mokki:
Rachunek za szarego kociaka z działek w Hajnówce - Mizuki:
Malutka ma koci katar.
Rachunek za Mizuki:
Pierwsze to lek przeciwzapalny, drugi za antybiotyk i kropelki. Mizuki niestety choruje już od tygodnia :(
Rachunek za kastrację Imbirka:
Bilety dla naszej wolontariuszki - Imbir jedzie z Poznania do Warszawy do nowego domu. Plus odbieramy z Warszawy jednego bezdomniaka.
rachunek za szczepienie Maszy:
Rachunek za szczepienie Limy:
Rachunek za szczepienie Sintry:
Rachunek za ponowne rtg i usg Mizuki:
Rachunek za wizytę Mizuki i szczepienie Draco. Mizuki została zylexis, zrobiliśmy test felv i fiv.
Rachunek za odrobaczenie Zorro:
Rachunki za drugie szczepienie Oreo i Marsa oraz za leczenie alergii skórnej u jednego z kociaków:
rachunek za surowice dla Soni:
Rachunek za wizytę Lawendy. Lawenda miala zrobione testy na felv i fiv. Została odrobaczona i odpchlona.
28 styczeń:
Lima została drugi raz zaszczepiona. Podobnie jak Aurora. Aurora miała także zrobiony test na felv i fiv. Niestety zapomniałam wziąć rachunku z gabinetu. Koszt 150 zł.
Rachunek za pcr fiv u Salsy ponizej.
Rachunek za podkłady do klatek i za szczepienie Mizuki:
Rachunek za test felv i fiv dla Prady:
Rachunek za leczenie Chałki:
Rachunek za Zylexis dla Mizuki i szczepienie Nutki :
Rachunek za beta glukan dla Alaski:
Rachunek za ponowne odrobaczenie i szczepienie Prady:
05/03: niedzielna wizyta Lawendy w Bielsku Podlaskim u dr Burzynskiego. Lawenda zaczęła siusiać świeżą krwią, zrobiliśmy usg, wdrożyliśmy antybiotyk. Koszt wizyty 100 zł. Nie mamy paragonu.
Wypis i rachunek za Salema:
Karma dla Lawendy:
Rachunek za drugie szczepienie Taco, Nachosa, Tequili i Salsy:
Rachunek za test felv i fiv dla Salema:
Rachunek za krople dla Salema:
Faktura za zamówienie do domu tymczasowego w Poznaniu dla koteczki z Grecji:
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
dla Ciri
Książka