Kochani!

Natalka ma 28 lat i zmaga się z glejakiem anaplastycznym od prawie 5 lat.

Jest po 3 operacjach (2017,2020,2021), dwóch radioterapiach w dawce 60gy i 35gy ( 2017,2020), niezliczonej ilości badań i cyklów chemioterapii ,zarówno Temodalem jak i Lomustyną, a także nierefundowanym leczeniu inhibitorem.

Zbieramy na półroczne leczenie lekiem Avastin i nową chemią a także rehabilitację.

Prosimy Was o pomoc, tak bardzo pragnę, by dożyła swoich 30 urodzin!

Nie ma jednak czasu zalewać się łzami. Jako trzy muszkieterki ruszamy znów do walki - tej na śmierć i życie. Jedna za wszystkie, wszystkie za jedną. Do końca i zawsze. 🧡

Niestety wiadomości są zle, leczenie działa, ale kasa chorych nie zgodziła się na refundację Avastinu, który kosztuje nas 1750€ co 3 tyg. Pierwsze dwa wlewy opłacone były z poprzedniej zbiórki, niestety koszty są znaczne większe i poprzednia zbiórka pokryła częściowo pierwsze dwa wlewy, kolejne trzy pokryłyśmy z własnych środków, ok 5.000 EUR

Do tego dochodzi chemioterapia sprowadzana zza granicy za zgodą Urzędu Rejestracji Produktów Medycznych.

Której koszt miesięczny wynosi 14 ampułek ( podawanych 2x przez 7 dni, w cyklach 28 dniowych), której koszt to ok. 2000$ miesięcznie.

Do tego dochodzi rehabilitacja 40EUR/h z racji koronawirusa, stacjonarnie w szpitalu, w mieście w którym mieszka Nati nie jest możliwa, mama rehabilituje Natalie 2-3 razy w tyg, kolejne 2-3 razy przychodzi prywatny rehabilitant.

Po raz kolejny prosimy Was o pomoc!

Leczenie przynosi efekty, nie chcemy go przerywać, bez tego damy glejakowi wygrać, a tak bardzo nie chcemy tego robić.

KOSZTY NA 6 MIESIĘCY LECZENIA PRZEDSTAWIAJĄ SIĘ NASTĘPUJĄCO:

AVASTIN wlew 1x w miesiącu 1750€x 6= 10530€= 48.000zł

AZACITIDINE x 14 fiolek w miesiącu 2000$x6= 12000$= 49.200 zł 

REHABILITACJA 3x w tyg (12 miesiąc 40€x12x6= 2880 €= 13.200 zł 

razem: 110.000zł