Moje leczenie. Wszystko za życie. Kamila
Moje leczenie. Wszystko za życie. Kamila
Our users created 1 277 924 fundraisers and raised 1 493 928 663 zł
What will you fundraise for today?
Description
Witajcie. Nie jestem umierająco chora, ale nie czuję żebym żyła. To bardziej jak wegetacja. Z biegiem czasu coraz to więcej problemów i dolegliwości. Mam już problem z funcjonowaniem na codzień i strasznego doła w związku z tym wszystkim.
Mam 25 lat. Od ponad 10 lat mam problem z napięciowym bólem głowy, codzienie od rana do wieczora. Jedynie sen to jakaś ucieczka. Mam przez to problem z koncentracja, czuję się zmęczona i ciągle irytują mnie dźwięki, irytują i jakby spinają. Wiele lat chodziłam po lekarzach, szukałam przyczyny, na początku mówiono mi że to może ze stresu, żebym chodziła na spacery, dotleniala się... Potem w liceum byłam u psychologa pod kątem problemów z koncentracja i wlasnie tymi bólami głowy. Oczywiście stwierdzono że wszystko ze mną ok, najwyżej wpisali stwierdzona dyslekcje, która nie sadze żebym miala. A poziom psychologa na NFZ i układanie obrazków w kolejności czy powtarzanie banalnie prostych dźwięków do wystukania to istna żenada. Ale o tym chyba większość z nas wie :) później na studiach, pomimo zmęczenia i bólu głowy dalej walczyłam, chciałam ambitnie iść dalej, bo co mogłam zrobić. Zaczęłam dosyć aktywnie chodzić do lekarza i różnych specjalistów na badania na koszykowej w Warszawie. Większość badań wychodziła dobrze, tylko ten stres, napięcie. Poradnia psychologiczna tam, znowu żenada :/
Wiele z tej historii już Wam pominę... Ale próbowałam akupunktury, robili mi jakieś badania, chodzilam na rehabilitację kręgosłupa, byłam na diecie dr Ewy Dąbrowskiej i próbowałam różnych rzeczy.
W każdym bądź razie okazało się ostatnio że moje leczenie ORTODONTYCZNE któremu podlegałam od 1 klasy podstawówki do 2 gimnazjum zostało spartaczone! Moja dentystka już 2 lata temu robiła mi taka powierzchowna korektę zgryzu ale to nie wystarczy. Powiedziała że jak coś z tym nie zrobię będzie bardzo źle. Wyslala mnie na konsultacje do ortodontki i okazało się że zgryz jest źle ustawiony, zęby źle się stykają a dolny łuk zębowy jest zbyt duży względem Górnego przez co staw żuchwowo-skroniowy źle pracuje, żuchwa musi ciągle się cofać a górne zeby są rozchwiane od nacisku w złym miejscu. Muszę coś z tym zrobić bo już dłuzej nie wytrzymam. Głupio mi prosić o pomoc i nigdy wcześniej tego nie robiłam, ale będę bardzo wdzięczna jeśli ktoś dysponujacy pieniędzmi zechce mi pomóc żebym mogła znowu działać.
Pozdrawiam, Kamila.

There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser. Find out more.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser. Find out more.