Moi Drodzy,

Na mojej drodze życia udało mi się spotkać Pana Edwarda, którego smutna historia mnie poruszyła na tyle, że dzielę się nią z Wami. Wierzę, że z Waszą pomocą wesprzemy Pan Edwarda i jego syna z wyjściem na prostą!

Pan Edward, od wielu lat bezdomny, niepełnosprawny, niewidomy na jedno oko, walczący z cukrzycą otrzymał od życia szansę - udało mu się zamieszkać w małym mieszkaniu komunalnym i kilka tygodni temu po wielu latach starań sąd przekazał mu opiekę nad 17letnim synem . Są teraz razem, jednak sytuacja materialna jest koszmarna i potrzeba każdego wsparcia, aby mogli ułożyć sobie razem życie. Aktualnie mają dwie kanapy, skromnie wyposażoną kuchnię i stary telewizor, brak funduszy i perspektyw na coś więcej.

Najpilniejsze potrzeby to umeblowanie mieszkania. Szukamy używanych sprzętów i mebli, tak aby Pan Edward z synem mogli jakoś funkcjonować. Jednak każde fundusze, jakie mogą wpłynąć do Pana Edwarda pozwolą im godnie żyć w najbliższych miesiącach. Jeśli możesz podarować coś materialnego, proszę skontaktuj się (-> Wojtek 508213884).

Pan Edward ma nadzieję, że uda się to z Waszą pomocą finansową.

EDYTOWANE:

Przeanalizowaliśmy najpilniejsze potrzeby (po szczerej rozmowie, deklaracjach darujących skorygowaliśmy priorytety) - oto co uda się kupić jeśli uzbieramy poniższe poziomy wpłat:

• 500 zł - okulary i bilet komunikacyjny
• 1000 zł - leki, art. spożywcze, suszarka na bieliznę
• 1500 zł - powyższe + buty i spodnie
• 2000 zł - powyższe + ubrania na zimę,
• 2500 zł - powyższe + regał, podręczniki do szkoły
• 3000 zł - powyższe + zakupy spożywcze + na święta
• 3500 zł - powyższe + szafa, szafki łazienkowe,
• 4000 zł - powyższe + płyta elektryczna do kuchni
• 5000 zł - powyższe + materiał na zabudowę kuchni
• 7000 zł - powyższe + wydanie tomiku wierszy Pana Edwarda (jest już napisanych kilkadziesiąt) - tak aby sprzedawać i utrzymywać się z nich w przyszłości.
• Wszystko co ponad to będzie przekazane dla osób w podobnie trudnej sytuacji materialnej przy współpracy ze Stowarzyszeniem Probacja

Szukamy (Post edytowany codziennie):

szafki dolne do kuchni,

blat do kuchni

szafa,

szafki łazienkowe

książki historyczne/biblistyka/zdrowe odżywianie/cukrzyca,

bombek/dekoracji choinkowych?

zlewozmywaka jednokomorowego

czajnika

Uchwyt tv (vesa)

Drukarka używana

Graficzna obróbka Tomiku wierszy - ebook

Graficzna obróbka Tomiku wierszy - wydruk

Wydruk Tomiku wierszy (100-200szt)

Otrzymane już deklaracje od Was (Post edytowany codziennie):

Biurko, Kuchenka Mikrofalowa, pościel/kołdry, szafki wiszące do kuchni, piekarnik, zmywarka, choinka, płyta elektryczna, transport piekarnika i zmywarki

Złożenie kuchni z części + montaż zapewni firma DK dream concept

Jeśli chcecie udostępnić post, zadać pytanie lub zobaczyć szczegóły akcji zapraszam na mój profil facebookowy https://www.facebook.com/wkalucki

EDYTOWANE: Porozmawialiśmy szczerze z Panem Edwardem przez ponad h, sytuacja jest trudniejsza. Dziś laptop został zastawiony aby mieć na leki i pieczywo.... priorytetem okazują się właśnie leki, paski do mierzenia cukru, okulary, karta miejska dla syna, książki do szkoły... obuwie i kurtki zimowe..... więc na to najpierw pójdą uzbierane przez Was fundusze. Sprzętu do kuchni oraz szaf będziemy dalej szukać i będziemy na to zbierać. 

Zakładamy ceny rzeczy używanych. To, co udałoby się podarować odciąży listę zakupów.

W załączeniu znajdziecie odręcznie napisany list od Pana Edwarda, który jest przepisany tutaj, przeczytajcie:

"Na imię mam Edward mam 55 lat jestem z Krakowa, jestem ojcem 17 letniego syna Norberta. Moja historia zapewne nie zmieściłaby się w kilku zdaniach ale zajęłaby wiele stron, zresztą sam zacząłem pisać autobiografię której pewnie i tak nigdy nie wydam. Po wielu latach walki o godne życie, po 36 latach bezdomności w październiku zostało przyznano mi mieszkanie, które de facto otrzymałem dopiero w listopadzie. Stąd używam słowa, że moje życie zaczyna się od nowa - jestem jak człowiek nowonarodzony bo wszystko co teraz się wydarza jest dla mnie nowością, gdyż nawet sąd rodzinny mi zaufał i powierzył mi opiekę nad moim synem. Pomimo że jestem osobą niepełnosprawną od dziecka ze stopniem umiarkowanym to jednak pracuję w firmie sprzątającej - sprzątam bloki - moje wynagrodzenie brutto wynosi 2800,00 złotych a na rękę otrzymuję 849,00 złotych (resztę zabiera komornik) co mi wystarcza na podstawowe opłaty, a musze jeszcze utrzymać syna. Nikt się mnie nie spyta czy wykupiłem wszystkie leki - opieka społeczna pokrywa ok 100 złotych za leki - a ja na leki wydaję około 350,złotych miesięcznie, po za brakiem oka które straciłem na wskutek wybicia mi oka przez matkę. Jak już zaznaczyłem miesiąc temu otrzymałem mieszkanie pierwsze w życiu - to mieszkanie jest skromnie wyposażone bo ma tylko dwa łóżka stół krzesła i malutkie stare szafki kuchenne oraz lodówkę i telewizor. W wolnych chwilach tworzę poezję wylewam to co przeżywam na papier . Teraz wraz z synem chcemy wspólnie tworzyć dom pełnym miłości i wiary, że każdy nowy dzień będzie lepszy i spełnią się nasze najskrytsze marzenia . Edward M."

W imieniu Pana Edwarda założyłem tę zbiórkę i pomagam mu zorganizować wyposażenie mieszkania.

Akcja będzie krótka. Marzy mi się aby na święta mieli wyposażone mieszkanie i mogli je szczęśliwie przeżyć.

Każda uzbierana kwota ogromnie zwiększy standard ich życia i pozwoli na dobry start.

Często dla nas kilka / kilkanaście złotych jest niewielkim wydatkiem, a dla innych może być zbawieniem.

Liczę na każdego/każdą z Was!

Rozliczenie zbiórki i akcji https://bit.ly/DlaPanaEdwarda_deklaracje_rozliczenie

Zdjęcia paragonów i potwierdzeń transakcji są dostępne tutaj

Wojtek Kałucki

PS. Jeśli posiadasz coś co mógłbyś/mogłabyś przekazać, pisz/dzwoń - skoordynuję działania. Mój tel 508213884

Każdy zakup będzie kontrolowany i udokumentowany zdjęciem potwierdzenia zakupu i dołączony tutaj w komentarzach.