id: uyftft

Choroba i psia samotność...

Choroba i psia samotność...

Our users created 1 163 717 fundraisers and raised 1 209 130 694 zł

What will you fundraise for today?

Description

Trudno teraz prosić o pomoc, ... gdy świat zatrzymał się dziś na chwilę . Wiele się zmieniło i zmieni , lecz jedno pozostaje bez zmian -potrzebujące zwierzęta wokół nas. Coż One winne, że głodują , chorują ,umierają w samotności, że wciąż są zależne są od ludzi, jesteśmy im winni pomoc...

...Był sobie pies prawdopodobnie z bardzo trudną przeszłością o czym mówił Jego wygląd i zachowanie pełne lęku i strachu. I jak dziś okazało się , z jeszcze trudniejszą (i czasowo i finansowo ) przyszłością. Nasze życie zawsze było mierzone w dniach , godzinach i to psie życie również jest. Odratowany z bezdomności pod koniec stycznia pod Zamościem ,w ciemnym tunelu odnalazł światełko-pomoc osób, które "przypadkiem" usłyszały o Jego istnieniu.Dostał opiekę weterynarza, pełną miskę i ciepły kąt w płatnym hoteliku i coś jeszcze. W tym samym momencie jedni usłyszeli o pandemii wirusa,a inni, którzy opiekowali się bezdomnym psem ,usłyszeli diagnozę - parwowiroza... :( Pomimo niesprzyjających okoliczności , w cieniu lęku przed wirusem ,udało się zorganizować transport z hoteliku do lecznicy w Lublinie gdzie zadeklarowano pomoc.

Na ten moment jego życie wycenione jest na kwotę około 3000 zł -to koszty szpitala i leczenia w klinice -Centrum Małych Zwierząt w Lublinie na Stefczyka,( karta pobyty i cala dokumentacja leczenia do wglądu, a jest to 150zl za dobę za okres do trzech tygodni).Pierwsza faktura włączona do zbiórki zostala wystawiona na kwotę 619 zł.


Mimo, iż osłabiony antybiotykoterapią - ze względu na stan skóry, nie może czekać na inny moment. Troska o niego jest silniejsza od przeciwności losu. Cóż On winny , że zachorował akurat teraz, cóż winy że jest niczyj...

Nie wypada w taki czas, prosić o pomoc, ale nie można, też pozwolić mu umrzeć.. Są osoby , które chcą zrekompensować całe zło którego doświadczył - z pewnością wystarczająco dużo strachu, głodu, bólu i samotności. Niech wyzdrowieje i w końcu znajdzie DOM.Tego Mu życzę. Czy ktoś pochyli się nad Jego losem.. Pomóżmy..

There is no description yet.

There is no description yet.

The world's first Payment Card. Your mini-terminal.
The world's first Payment Card. Your mini-terminal.
Find out more

Donations 17

 
User unregistered
109,39 zł
 
Hidden data
50 zł
KW
Kamila
50 zł
 
Hidden data
50 zł
 
Hidden data
50 zł
 
Hidden data
30 zł
AS
Agata Sobczyk
25 zł
AJ
Aneta
25 zł
MW
Monika
25 zł
 
Hidden data
25 zł
See more

Comments

 
2500 characters
Zrzutka - Brak zdjęć

No comments yet, be first to comment!