Witam. Wiem że zapewne są zerowe szansę że do kogoś z was trafi moja prośba ale postanowiłem próbować wszędzie  również tutaj chciałbym zostawić ciem nadzieji. Jakieś 4mies temu trenując jak codzień na siłowni przy robieniu ćwiczenia o nazwie przysiad ze sztanga w trakcie gdy schodziłem że sztanga w dolną stronę poczułem jak coś w kolanie dosłownie jakby pęka i się rozrywa. Ból był nie do opisania A chwilę później okazało się że są nikłe szanse że kiedyś jeszcze będę miał szansę powtórzyć te właśnie ćwiczenie i że właśnie robiłem je poraz ostatni. Zerwane wiazadla oraz zwichnieta rzepke spowodowało  że muszę nawet chodząc odczuwać wysiłek i zmęczenie. Jedyna dla mnie szansa jest operacja A po rehabilitacja aby dojść do choxiaz dużo lepszej sprawności. Kwota może nie powala ale mam wiele innych zobowiązań A sam pracując ponad stan zdrowia nie jestem w stanie odłożyć nawet grosza. Jeśli masz chęć mi pomóc to będę  szczęśliwy z każdej złotówki ale jeśli nie to poprostu to omin i pomóż zapewne tym którzy potrzebują tego dużo bardziej. Rozumiem to i szanuje. Ale mimo wszystko zostawiam tu swoją nadzieję i Proszę o dobre serce. Z góry wszystkim wam ogromnie dziękuję.