Jesteśmy grupą kocich wolontariuszy, których mocno przejmuje los bezdomniaków. Staramy się dotrzeć z pomocą do potrzebujących ogonów w okolicy Poznania. Naszym celem jest przede wszystkim ograniczenie bezdomności poprzez kastracje kotów wolnożyjących w aglomeracji poznańskiej. Pod nasze skrzydła niejednokrotnie trafiają też koty "domowe", prawdopodobnie porzucone lub zagubione, czy kocięta wolnożyjących matek, które dają się oswoić. Takim kotom staramy się znaleźć ciepły kąt i tego człowieka na zawsze. Żeby móc sprawnie działać na miarę naszych możliwości powstała kociarnia, koci szpital dla naszych czworonożnych pacjentów. Niestety utrzymanie takiego miejsca kosztuje - to nie tylko tymczasowy dach nad głową. Jak to ze szpitalem bywa, musimy dbać też o warunki higieniczno-sanitarne dla bezpieczeństwa każdego mieszkańca szpitalika