Te dwie suczki pilnie szukają nowych domów tymczasowych, bądź stałych. Pomimo tego, że obie są super w pojedynkę, to kompletnie nie radzą sobie w stadzie. Nie myślę o hoteliku z behawiorystą, gdyż to już zupełnie przekraczałoby moje możliwości finansowe. Już jednego psa w hoteliku z behawiorystą mam.

Zależy mi dla nich na miejscu w domu przy człowieku. Niestety gdy są u mnie tracą na tym i one i inne moje psy tymczasy, ale i rezydenci. Jednym słowem emocje, emocje, emocje.

Dzięki tej zbiórce będę w stanie zapewnić im karmę, potrzebne akcesoria, ale także behawiorystę. Bardzo liczę zatem na pomoc również Twoją dla nich.

Niunia

Suczka zabrana z kojca. Miała problem z zasobowością do miski, zabawek, ale problem już zażegnany. Może mieć jednak lęk seperacyjny. Problemem też jest brak dla niej u mnie przestrzeni. Umie się świetnie komunikować z psami, ale ilość psów na moim podwórku przerasta ją. Choć ona sama radzi sobie jak może. Umie skorzystać z kenela, umie zakomunikować, że ma problem, umie odejść od psów, ale... nie ma gdzie. Dlatego domek, gdzie będzie sama lub z innym stabilnym psem, który szanuje jej przestrzeń będzie idealny.

Sunday

To suczka zabezpieczona na jednej ze wsi Powiatu Dąbrowskiego. Z człowiekiem super, ale innych psów się boi, a jednocześnie je atakuje domagając się więcej przestrzeni dla siebie, jak dla mnie klasyczna agresja lękowa. Problem z atakami jest zarówno na podwórku, u weterynarza, czy na spacerach, ale zawsze chodzi o inne psy. Nigdy nie doszło po pogryzienia się, ale szczypie, obszczekuje, podgryza łapiąc za łapy, ogon. Nie umie jeszcze sama skorzystać z kenela, ale staram się go wprowadzić. Trudne jest to jednak przy większej ilości psów. A do towarzystwa ma ich dziesięć.

Obie suczki są szalenie mądre i pojętne. Brakuje tylko czasu i warunków na pracę z nimi. Niunia sprawdziła się również w agility. Sunday jeszcze nie miała okazji.

Bardzo liczę na pomoc dla nich 🙏