Jestem Dominika. W lipcu tego roku kończę 37 lat. Zawsze byłam człowiekiem aktywnym. Pracowałam zawodowo, chodziłam na spacery oraz jeździłam na wycieczki rowerowe z moją nastoletnią córką. Jednak przez moją chorobę oraz jej skutki, wszystko musiało się skończyć.

W lutym tego roku trafiłam do szpitala z nogą w stanie krytycznym przez chorobę Bürgera (zakrzepowo-zarostowe zapalenie naczyń krwionośnych), przez którą musiałam mieć amputowaną nogę na wysokości uda.

Do niedawna nie potrafiłam pogodzić się ze stratą kończyny, przede wszystkim przez wcześniejszy styl życia. W jednym momencie musiałam stać się zależna od innych. Wózek oraz kule brzmiały dla mnie jak wyrok, a nie pomoc. Jednak wiem, że mogę wrócić do poprzedniego życia, a szansą na to jest proteza oraz rehabilitacje, dzięki którym będę mogła ponownie stanąć na nogi.

Chciałabym wrócić do wcześniejszych aktywności, które kochałam, a wózek mi je uniemożliwia, dlatego też zwracam się do Państwa o pomoc w uzbieraniu środków na zakup protezy oraz rehabilitacje.