Hej! Jesteśmy grupą znajomych Alka i utworzyliśmy tę zbiórkę aby pomóc mu pokonać ostatnią prostą w jego biegu do samodzielności. Jeśli uprawiacie sport, biegacie albo aktywnie spędzacie czas, mogliście spotkać Alka, a właściwie Alka Runnera, na swojej drodze. Jego hobby to biegi amatorskie, ma za sobą ukończonych kilkadziesiąt maratonów i dziesiątki jak nie setki biegów charytatywnych, startował też na Cyprze i w Holandii (a w tym roku jesli sytuacja pozwoli to i w 50 TCS New York City Marathon). I zrobił to wszystko na wózku!

Alek ma 33 lata, 11 lat temu wybudził się ze śpiączki, która trwała ponad rok i była wynikiem choroby nowotworowej mózgu. Po wybudzeniu dla Alka zaczęło się drugie życie, pełne nowych wyzwań. Po wielu miesiącach intensywnej rehabilitacji Alek zaczął poruszać się na wózku inwalidzkim. Mimo tego, że towarzyszy mu czterokończynowe porażenie, zaburzona percepcja wzroku, słuchu i smaku, zdał maturę, ciagle pracuje i odważnie stawia czoło codzienności. Jego marzeniem od dawna było usamodzielnienie się i zamieszkanie w swoim własnym mieszkaniu, na swoich zasadach.

Obecnie Alek mieszka z rodzicami w Mikołowie, dzięki zarobionym przez siebie pieniądzom i wsparciu rodziny kupił i wyremontował swoje pierwsze samodzielne mieszkanie. Zakupił niezbędne sprzęty i… mógłby się wprowadzić, gdyby nie zabrakło mu pieniędzy dosłownie na ostatniej prostej. Brakuje około 17.000 zł na zakup niezbędnych sprzętów i wyposażenia. Jako grupa znajomych nie jesteśmy w stanie zebrać tej kwoty. Dlatego też zwracamy się do Was z prośbą o pomoc. Wierzymy, że mimo trudnej sytuacji, w jakiej pewnie wszyscy jesteśmy, przemówi ludzka życzliwość i solidarność, grosz przytuli się do grosza i w końcu uda się przeprowadzić Alka na jego samodzielne mieszkanie!