W związku z tym, że ostatni okres jest u nas bardzo gorący i prośby o pomoc spływają ze wszystkich stron, a my nie potrafimy odmówić - jesteśmy zmuszone prosić Was o wsparcie.

Podsumowanie wydatków po ostatnim bazarku wypada kiepsko - już jesteśmy na minusie. Na szczęście udało się ogarnąć wiele z zaplanowanych rzeczy, wszystko dzięki Wam

Przed nami kolejne wyzwania - w pomocy zwierzakom przydatne na pewno będą talony na kastracje/sterylizacje, ale część z naszych zwierzaków niestety wymaga też dodatkowego leczenia, na które teraz nas nie stać.

1. Przebywająca w domu tymczasowym 7letnia Kira - do tej pory leczona pod kątem alergii pokarmowych, przewlekłych biegunek, zapalenia jelit, zapalenia pęcherza.. I znowu biegunek i alergii.. W pewnym momencie już mieliśmy nadzieję, że się ustabilizowała, ale niestety pojawiła się krew po wydaleniu stolca, opuchlizna odbytu, a także skrzepy. Została skierowana na kolonoskopię, cytologię z prostnicy oraz RTG okolic miednicy/kręgosłupa i ogona. Kira bardzo cierpi z powodu choroby, której wciąż nie udało się zdiagnozować. Boimy się, że dotychczasowe działania były tylko leczeniem objawów, a nie przyczyny. Wciąż wylizuje okolice ogona, ostatnio aż do krwi. Pomoc jest potrzebna natychmiast, niestety koszt badań będzie wysoki.

2. Przepiękny młody kocur z ulicy Szczecińskiej, którego będziemy odławiać na dniach - kocurek ma wiszący język, który jest opuchnięty, mocno się ślini, ma problemy z myciem się i posklejane futerko. Przede wszystkim musimy wykonać testy w kierunku białaczki, dać leki na zmniejszenie stanu zapalnego dziąseł, który podejrzewamy i prawdopodobnie będzie należało wykonać sanację. Bez niej kot zwyczajnie cierpi. Dochodzi do tego leczenie po zabiegu i utrzymanie go do czasu znalezienia domu - nie wyobrażamy sobie, żeby po usunięciu ząbków mógł wrócić na ulicę.

3.Stado kotów z KSMu - wciąż pozostaje do ogarnięcia ulica Zagórska, nie wiemy jak duże jest stado, ani jak wiele kocic jest już w ciąży. Ile z nich bedzie wymagać dodatkowej opieki. Brakuje nam miejsca na tymczasowanie kotów oraz rąk do pomocy.

Wkrótce zaczynamy kolejną edycję bazarku, ale niestety nie możemy czekać z pomocą, bo kto wie jak się to skończy dla tych biednych kociaków...

Paulina i Kinga