Witam serdecznie mam na imię Agata i jak nigdy nie proszę nikogo o pomoc tak teraz mój los a bardziej los mojego psa zmusił mnie do tego, abym zgłosiła się do was o wsparcie.

Historia wygląda tak:

Moja kochana Rottweilerka Saba była moim największym marzeniem od dziecka, które się spełniło i jest nasza członkinią rodziny. Sunia ma u nas najlepszy dom pod słońcem, i zawsze staraliliśmy się, aby miała wszystko czego potrzebuje. Było wszystko idealnie aż do pewnego momentu… Saba nasze oczko w głowie zerwała więzadło, gdy dotarła do mnie ta wiadomość załamałam się, wpadłam w panikę. Najgorzej odbiera to syn który choruje na autyzm . To Saba nauczyła go przytulania , wchodzenia do wody której bardzo się bał oraz zabawy . Tym bardziej jest mi ciężko. Po dłuższej chwili jak się pozbierałam po tej informacji dotarło do mnie, że musimy szybko działać, ponieważ w każdej chwili może siąść kolejna łapa a wiem, że Saba by tego nie zniosła bo uwielbia spacery i szaleństwo.

Nie pozwolę by ona cierpiała. Chce zrobić wszystko, żeby było jak dawniej, żeby znowu mogła być zdrowa i szaleć. Cena operacji na dzień dzisiejszy to 6000zł. Po operacji każda kontrola jak wycenił dr to ok 150-200zł

Już to co było dotychczas zrobione to koszta wizyt u dwóch różnych lekarzy , teraz przed zabiegiem czeka nas rtg w znieczuleniu , badania krwi i echo serca . Chciałabym być całkiem samowystarczalna i opłacić wszystko sama , ale już same wizyty przed i po to są ceny dla mnie kosmiczne ,ale tyle muszę sama a was proszę o kwotę jak dla mnie nie osiągalną.

Muszę prosić was moi Kochani o pomoc każda złotówka to mniej bólu dla psa. Każdy grosz się liczy,bo każdy ten grosz skraca czas do operacji. Zrobione są już pierwsze badania i niestety bez operacji się nie obejdzie . Operacja to jedyny ratunek. Oprócz bólu który towarzyszy Sabie cały czas Ma nasza miłość. I robimy co możemy, żeby operacja odbyła się w jak najszybszym czasie ponieważ tabletki tylko chwilowo uśmierzaja bolącą kończynę. Oczywiście już działamy razem z rodziną i przyjaciółmi każdy pomoże na tyle ile go stać. Ale kwota jest kolosalna . 

Jeszcze raz bardzo dziękuję w imieniu moim mojej rodziny oraz Saby za każde serducho i pomoc.

Błagam pomóżcie nam!!!

Saba błaga o pomoc!