WITAM SERDECZNIE. ZMUSZONA JESTEM PROSIC O POMOC FINANSOWĄ .UTRZYMUJĘ \nSIE JEDYNIE Z RENTY MOPS.W WYSOKOŚCI 604ZŁ NA UTRZYMANIU MAM CÓRECZKĘ BO\n JEJ TATO POSTANOWIŁ WYJECHAC ZA GRANICĘ ZAROBIĆ BYŁO TO 3 LATA TEMU DO \nDZIŚ GO NIE MA ZADZWONIŁ JEDYNIE BY POINFORMOWAĆ MNIE ŻE KOGOŚ POZNAŁ ..\n CAY SWIAT MI SIE WYWROCIL DO GORY NOGAMI.. NIE MAM RODZINY.. POCHODZE Z\n DOMU DZIECKA Z RZESZOWA, NIE STARCZA JUZ NAM POPROSTU NA NIC.. ROWNIEZ \nTEZ NIE NARAZIE MOGE PRACOWAC, CHOC BYM BARDZO CHCIALA TO NIE MOGE ZE \nWZGLEDU NA MOJA NIEPELNOSPRAWNOSC, MAM PROBLEMY ZE STAWEM BIODROWYM PO \nWYPADKU SAMOCHODOWYM KILKA LAT TEMU, NA SAMO WYNAJEM MIESZKANIA Z JEDNYM\n POKOJEM WYCHODZI DOKLADNIE TYLE ILE OTRZYMUJEMY Z MOPSU.. A ZA CO \nZYC?.. PROSZE TYLKO O PODAROWANIE JAKIEJ KOLWIEK KWOTY.. KAZDA ZLOTOWKA \nJEST NA WAGE ZLOTA, BLGAGAM O POMOC..\nAnna Majchrzak