Na godne warunki dla naszego synka
Na godne warunki dla naszego synka
Our users created 1 231 805 fundraisers and raised 1 365 041 183 zł
What will you fundraise for today?
Updates2
-
Wieści z frontu:
Obecnie walczymy z zapaleniem płuc,
mały oddycha na wspomaganiu i jest karmiony przez sondę.
USG główki wykazało drobne zmiany, ale jest to na ten moment obserwowane. Więcej informacji będziemy udostępniali na bieżąco.No comments yet, be first to comment!
Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.
This will increase the credibility of your fundraiser and donor engagement.
Description
Drodzy!
Zwracamy się dzisiaj do Was z prośbą o pomoc. Naszym marzeniem jest przyjąć nasze dzieciątko w godnych do życia warunkach. Nasz synek Jakub urodził się 09-04-2022 o godzinie 8:10 w 29tc z wagą urodzeniową 1350g. Kubuś przyszedł na świat w nieoczekiwanym czasie, ale lekarze dają mu dobre rokowania. Wiemy jednak, że długa droga i przed nim i przed nami, więc chcemy zadbać o to, aby zadbać o wszelkie potrzebne sprzęty, wg zaleceń lekarzy, oraz o zaplecze finansowe na wizyty lekarskie/ rehabilitacje itd. dlatego każde Wasze wsparcie jest dzisiaj dla nas na wagę złota.
Związek małżeński zawarliśmy 12.10.2019 i bardzo długo oczekiwaliśmy na upragnione dzieciątko. O tym, że prezent z Nieba jest już w trakcie tworzenia, dowiedzieliśmy się w październiku 2021. Na Eucharystii ni stąd ni z owąd narodziło się w moim sercu pytanie:
- czy wierzysz, że mogę dać Ci to dziecko tu i teraz?
Pomyślałam, że może to jakiś test wiary, ale po zastanowieniu się, odpowiedziałam krótko:
- wierzę, że Możesz, pytanie czy Chcesz teraz.
Kilka dni później, kiedy oszołomieni wpatrywaliśmy się w test ciążowy Bóg mi Przypomniał, że Jezus cuda w Ewangelii często Poprzedzał pytaniem: - Czy wierzysz, że mogę ten cud uczynić? - tak rozpoczęła się cudowna przygoda oczekiwania na powitanie naszego syna.
Cudowna, choć nie pozbawiona wybojów, ponieważ mój mąż od dłuższego czasu leczy się na reumatoidalne zapalenie stawów i przy lekach, które brał w tamtym czasie widniała informacja, że jego leki powodują bardzo często uszkodzenia płodu. Był lęk, a z drugiej strony, kiedy Bóg Dokonuje cudu, to Dokonuje go dobrze. Więc od samego początku powtarzaliśmy sobie, że nasze dziecko jest dobre i piękne, jak każdy cud stworzenia, co potwierdzało zresztą każde kolejne USG. Moment próby przeżyliśmy w momencie, kiedy dostałam bardzo intensywnego krwawienia, bo wyglądało to wtedy bardzo źle, ale w sercu wiedziałam że On już Ma na niego plan. W szpitalu trafiliśmy na wspaniałego lekarza, który prowadził naszą ciążę do samego końca i to tylko dzięki jego interwencji udało nam się dostać do odpowiedniego szpitala na czas, dzięki czemu mały natychmiastowo otrzymał najlepsza opiekę. Urodził się w 3 minuty i od samego początku daje o sobie znać, jako najgłośniejszy mieszkaniec swojego oddziału. Dlatego prosimy o wszelkie wsparcie a za każdą pomoc z serca dziękujemy!
Monika, Kamil i Jakub Kucharscy
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.