Na utrzymanie kotki ze stodoły i jej pięciu kociąt
Na utrzymanie kotki ze stodoły i jej pięciu kociąt
Our users created 1 221 642 fundraisers and raised 1 335 930 474 zł
What will you fundraise for today?
Updates43
Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.
This will increase the credibility of your fundraiser and donor engagement.
Description
Zwracam się z prośbą o pomoc w utrzymaniu, zapewnieniu profilaktyki oraz sterylizacji kotki wraz z jej piątką kociąt. Nadia - tak nazwałam kotkę, która okociła się w stodole pod Toruniem w miejscowości Złotoria. Dwa miesiące temu otrzymałam informację, że na jednej z posesji w Złotorii cztery kotki co rujkę rodzą kocięta. Kocięta są wydawane w tzw.dobre ręce, czyli komu popadnie. Jedno z kociąt z poprzedniego miotu miało szczęście. Trafiło do osoby, która nie tylko poinformowała mnie o tym miejscu, ale również zajęła się leczeniem kociaka, którego przygarnęła z tamtego miejsca. Kociak był chory, pozostałe nie były w lepszym stanie. Stąd podjęłam decyzję by pojechać pod wskazany adres i zabrać wszystkie cztery kotki na zabieg sterylizacji. Kobieta, u ktorej na posesji bytowały cztery kotki, nie widziała absolutnie nic złego w tym, że kotki co chwilę rodzą. Z olbrzymim trudem udało mi się ją nakłonić na możliwość zabrania kotek na zabieg sterylizacji. W czasie odbioru kocic celem przewiezienia ich do lecznicy poinformowała mnie,że kotki są tylko trzy, czwartej kotki nie ma. Wszystkie trzy kotki byly już w ciąży. Udało się zapobiec przyjściu na świat 12 kociąt. Po dwóch tygodniach odwiozłam kotki w miejsce bytowania. Wtedy dowiedziałam się od Pani iż czwartej kotki nie przekazała mi na zabieg bo jej zdaniem była w zbyt zaawansowanej ciąży i dzień po mojej wizycie okociła się. Na świat przyszło pięć kociąt. Kobieta pozwoliła mi je zabezpieczyć. Nie myśląc dużo zabrałam kotkę wraz z pięcioma kociakami. Mimo iż następnego dnia musiałam wyjechać , a miejsca dla kotki z pięcioma kociakami nikt nie miał. Zdecydowałam się pozostawić je w hoteliku, za symboliczną opłatą. Opieka nad taką kocią rodzinką to ogrom czasu, zaangażowania i duże nakłady finansowe. Wykarmienie kotki i pięciu kociąt wraz zapewnieniem im odrobaczenia, szczepień, czipów oraz sterylizacja kotki to koszty, które trzeba pokryć by uratować te niczemu niewinne istoty. Z doświadczenia (jestem domem tymczasowym od 15 lat) wiem, że kociaki często chorują, ich mama też nie jest w najlepszej kondycji stąd koszty dot. opieki weterynaryjnej na pewno przerosną założenia. Każda wpłata, nawet ta najmniejsza jest na wagę zdrowia i życia.
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Pomóżmy - pomagającym.
Chociaż grosik od nas Pani Patrycjo 💕