iało być jak w bajce...Miało być tak pięknie.Uratowana od bezdomności ,uratowana przed okrutna śmiercią dzielna kocia mama wraz z trójką dzieci znalazła wreszcie spokojna przystań .Koteczka dostała na imię Bajka,imię które jej miało przynieść szczęście.Los jednak postanowił zadrwić z kotec zki i jej dzieci, śmierć wyciągnęła swe szpony.Najpierw zachorowały jej dzieci a potem ona.Wszystkie mają podejrzenie zakaźnego zapalenia otrzewnej.Niestety dwa maluszki już nie przeżyły.Te drobne delikatne istotki zgasły jak świece na wietrze.Została tylko ona ,Bajka i największa córeczka Obie dzielnie walczą o przetrwanie.Leczenie zostało już wdrożone ale niestety nie należy do najtańszych.Dlatego zmuszona jestem prosić o pomoc w ratowaniu tych niewinnych istotek.Nie mogę ,i nie umiem skazać je na pewną śmierć przerywając leczenie.Serce krwawi ,dusza wyje ale nie mogę przerwać leczenia.Błagam nie zostawcie mnie samej z tym wszystkim.Bajka i jej córka zasługują na życie.