Dzień dobry wszystkim. Błagam was o pomoc. Sama wychowuje piątkę dzieci, wiele lat żyłam w toksycznym związki i w końcu udało mi się uciec. Mój mąż jednak zatruwa mi życie jak może, pisze różne skargi na mnie do opieki, do sądów i w wiele innych miejsc. Boje się nawet wnosić o rozwód bo boje się że zrobi wszystko żeby odebrać mi dzieci, którymi się i tak nie zajmie. Bo nie o dzieci ta walka tak naprawdę u niego tylko by mi zrobić krzywdę. Żebym cierpiala za to z po 20 latach udało mi się uciec. Ledwo wiąże koniec z końcem ale dajemy radę. Dzieci cierpią na różne schorzenia i stres ale z tym też sobie radze. Marze tylko o tym żeby ten koszmar się skończył. Dlatego moja próba czy znalazłby się ktoś i wspomógł mnie finansowo żebym mogła swoje sprawy złożyć w ręce prawnika i chociaż w tej kwestii nie zajmować się niczym. Jestem wykończona nerwowo i nie mam sił a chciałabym żeby miał zakaz zbliżania i kontaktu i znikł. Nawet nazwiska chce pozmieniać. Ale nie mam siły na ta walkę. Po tylu latach stresu moje serce nie dziala idealnie a każdy stres potęguje dolegliwości. Prawnik powiedział że za całą sprawę to koszt ok 4000 tysięcy i taka jest średnia w moim mieście bo naprawdę szukałam. Czy mogę was prosic o jakąkolwiek pomoc?Błagam z całego serca pomóżcie, bo marzę by w końcu żyć bez strachu i pomoc moim dzieciom wyjsc z traumy która ich dotknęła. Prosze choćby o udostępnianie!