Dokończenie historii muzycznej Duetu Michał Łangowski i Martin Kac.
Dokończenie historii muzycznej Duetu Michał Łangowski i Martin Kac.
Our users created 1 260 955 fundraisers and raised 1 446 961 174 zł
What will you fundraise for today?
Description
6 stycznia 2022 roku, muzyczna historia Duetu "M & M" dobiegła do najsmutniejszego z możliwych końca... :(:(:(
Mój serdeczny Przyjaciel, wręcz Brat w muzycznej drodze, Martin Kac, dołączył nagle do grona Bieszczadzkich Aniołów, i z niebieskich połonin gra nam teraz swoje najpiękniejsze melodie...
Zanim odszedł, zdążyliśmy wspólnie zagrać niemal sto koncertów, oraz nagraliśmy debiutancką płytę Duetu, zatytułowaną "Wiosenki".
Już po śmierci Martina - płyta ta, została wybrana głosami Słuchaczy "Bazową Płytą Roku" w opiniotwórczej audycji "Baza Ludzi z Mgły", a następnie "Płytą Roku" w radio "Danielka".
Przez ten niezwykle intensywny twórczo rok, napisaliśmy jednak o wiele więcej piosenek,
niż mieści ta groszkowo zielona kompilacja.
W styczniu właśnie, mieliśmy wejść do studia nagrań, by owe muzyczne opowieści nagrać na trzech kolejnych płytach...
Niestety los bezlitośnie zadrwił z naszych planów:(:(:(
Pragnę dokończyć ten nasz wspólny projekt, i zarejestrować wszystkie piosenki Martina i moje, które powstały podczas tego niezwykle twórczego roku.
Dla Martina, dla siebie, i dla tych piosenek.
Dla upamiętnienia tego fascynującego roku współtworzenia i współistnienia.
Dla wszystkich tych z Was, którzy tworzyli z nami atmosferę koncertowych spotkań.
Były takie ładne...
Pierwotnie - każda z tych płyt miała być kompilacją naszych pieśni, wydanych pod szyldem M&M i wspólnie wykonywanych.
Pragnę jednak spełnić wielkie, niespełnione marzenie mojego zmarłego Przyjaciela, o wydaniu własnej płyty.
Płyty wyłącznie z piosenkami autorstwa Martina Kaca.
"Złotej Płyty"
Będzie to wyjątkowe, dwupłytowe wydawnictwo, zawierające piosenki, które słyszeliście już na niektórych koncertach, a także odnalezione w zapiskach audiowizualnych szkice muzyczne, których nie zdążyliśmy Wam wspólnie zaprezentować.
Dodam tylko, że część z nich, nawet dla mnie była sporą niespodzianką.
Jeszcze większą niespodzianką, było spotkanie na mojej muzycznej drodze kompozytora światowej sławy -
Zbigniewa Preisnera, który z serca - zaoferował nagranie płyty z Martina piosenkami w swoim studio i pod swoją batutą.
Jedno mogę Wam zdradzić na pewno.
Będzie to 10 najpiękniejszych, nienagranych dotąd, Martinowych piosenek.
Do tej studyjnej, z utworami w wykonaniu moim, Michała Ornatowskiego na gitarze solowej,
Bartka Rojka na perkusjonaliach, oraz Zbigniewa Preisnera,
grającego na organach Hammonda i innych instrumentach klawiszowych – dołączona będzie też dodatkowa płyta.
Archiwum zapisków muzycznych Martina.
Muzycznych nagrań i szkiców, zachowanych na ujęciach koncertowych, w laptopie, w telefonie…
Bezcenny zapis, dla tych wszystkich z nas, którzy ponad jakość studyjnych rejestracji,
przedkładają unikalne brzmienie głosu naszego Niebieskiego Kolegi.
Jego gitary, i drżącej w każdej nucie wrażliwości.
Ten muzyczny dwupak, uzupełniony będzie o śpiewnik, z zapisem akordowym zawartych w nim piosenek, jak również o książeczkę, w której będę się chciał podzielić z Wami anegdotami, z naszej rocznej podróży koncertowej.
Druga płyta tej trylogii, będzie zawierała piosenki mojego autorstwa, które grywaliśmy już na wspólnych koncertach,
i do których Martin zdążył napisać swoje partie solowe.
Postaram się, korzystając z licznych zapisów koncertowych, pieczołowicie odtworzyć te muzyczne pomysły Martina tak,
żeby płyta nosząca tytuł „Z Niebieskim Kolegą” - zawierała dokładnie te dźwięki, które nadał im mój Przyjaciel właśnie.
Będzie im pewnie patronował z wysokości niebieskich połonin... :(
Trzecia płyta będzie nosiła tytuł „Własnymi Strunami”.
Znajdą się na niej piosenki mojego autorstwa, nad którymi nie zdążyliśmy jeszcze wspólnie popracować aranżacyjnie, a jedynie pozostał mi zapisany w pamięci, Martinowy wybór, którego dokonał spośród wielu innych pomysłów muzycznych, gdy jechaliśmy na ostatni, jak się okazało, wspólny koncert… 18 grudnia 2021 roku.
Martin bardzo chciał, żebyśmy nagrali razem te właśnie piosenki.
Nagram więc, własnymi strunami dokładnie te, które podówczas wybrał,
i zadedykuję w całości ten album mojemu Przyjacielowi.
Całość tego tej płytowej trylogii to ogrom pracy studyjnej, jak i mnóstwo kosztów.
Już sama próba odtworzenia Martinowego talentu pod Jego nieobecność, jest ogromnym wyzwaniem, a mnogość piosenek do zagrania i nagrania, a także wydania – jawi się, w obecnej sytuacji światowej, swoistym „mission impossible”...
Ale wiem też, że czas działa na moją niekorzyść, a każdy kolejny miesiąc, to kolejne znikające dźwięki, i aranżacje znikające spod palców… tej ulotnej „pamięci dźwiękowej”.
Prace nad płytami wyłączą mnie na kilka miesięcy z działalności koncertowej, zgromadzone środki są mi więc potrzebne również do zapłacenia bieżących wydatków.
Liczę bardzo na Waszą obecność, w tym ostatnim akcencie spod znaku M&M, do którego piosenki napisaliśmy my,
ale scenariusz - napisało już niestety życie… :(
Dziękuję niezmiennie wszystkim z Was, którzy towarzysząc naszej artystycznej drodze, konsekwentnie wspierali nas od samego początku.
To właśnie dzięki Wam odnalazłem siłę, żeby dalej tworzyć i trwać, w tym niezwykle trudnym dla mnie czasie…
Jestem Wam wszystkim niezmiernie wdzięczny, za wsparcie,
i stworzenie życzliwych okoliczności, dla upamiętnienia Osoby i Twórczości, naszego Niebieskiego Kolegi.
Obiecuję nie ustawać w tworzeniu Łagodnych Światów.
Michał

There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser. Find out more.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser. Find out more.
Offers/auctions 10
Buy, Support.
Buy, Support. Read more
Created by Organiser:
149 zł
Sold: 357
59 zł
Sold: 111
49 zł
Sold: 39
39 zł
Sold: 33
10 zł
Sold: 31
149 zł
Sold: 25
49 zł
Sold: 13
2000 zł
Sold: 2
1000 zł
Sold: 1
4900 zł
Pozdrawiam Cie Michał serdecznie. Dziękuję za Twój śpiew i twórczość.
Trzymam kciuki
Czekam z wielką niecierpliwością... ☺️😊☺️😊
Lubię Teoje piosenki
Po koncercie w Poznaniu pamięci Martina nic nie będzie już takie Same. Pozdr z Gdyni.