id: z8u9ks

Pomóżcie mi wyleczyć kotkę z padaczką idiopatyczną

Pomóżcie mi wyleczyć kotkę z padaczką idiopatyczną

Our users created 1 226 380 fundraisers and raised 1 348 614 381 zł

What will you fundraise for today?

Updates6

  • Niestety Lexa ma dalej ogromne migdałki i będzie musiała mieć operację usuwania ich. Koszt operacji max. to 550 zł (zależy od przebiegu zabiegu, ilości zszywania itd). Przed tym muszę zrobić jej jeszcze morfologię .
    0Comments
     
    2500 characters

    No comments yet, be first to comment!

    Read more
Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.

Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.
This will increase the credibility of your fundraiser and donor engagement.

Description

Ponad 2 lata temu znalazłam sens życia. W krzakach. Schorowany mały, kichający glut. Nie jadła, nie piła, wyglądała jak chodząca śmierć. Nie mialam wtedy pojecia o kotach, dużo czasu straciłam na trafienie na odpowiedniego weterynarza który postawił ją na nogi. Teraz żyjemy sobie razem, Lexa się już do mnie przyzwyczaiła i śmiało mogę powiedzieć że się kochamy obydwie (kiedyś bardzo się mnie bała). Niestety od stycznia przyjmuje leki przeciwpadaczkowe. W połowie kwietnia byłyśmy na rezonansie magnetycznym, który miał wyjaśnić przyczynę ataków, chociaz od początku było podejrzenie padaczki idiopatycznej i niestety przypuszczenia się potwierdziły. Na szczęście Lexa nie ma ataków juz od ponad 40 dni. Niestety fenobarbital, który przyjmuje na padaczkę doprowadził do lekkiego porażenia tylnych kończyn. Lexia ma problem ze wskoczeniem na wyższe powierzchnie, często spada, a przy chodzeniu traci równowagę i upada. Ostatnie 3 miesiące były i nadal są dla nas bardzo ciężkie. Po rezonansie przestała jesc. Początkowo myślałam że to kwestia narkozy albo może stresu ale niestety nie jadła przez kilka dni kompletnie nic. Trafiła na kroplówki, chodziłyśmy na nie codziennie- z czasem zaczelam ją karmic strzykawką w domu i tak robimy do teraz. Miała kilkukrotne wymazu z gardła- za każdym razem pojawiała się nowa bakteria-najpierw pasteurella (która była tak oporna na leczenie że musiałyśmy zdecydować się na stworzenie autoszczepionki, potem klebsiella i wczoraj zobaczylam kolejny wynik posiewu-enterobacter. Bardzo mnie to zmartwiło bo Lexa bierze już 3 albo 4 antybiotyk z rzędu, co jak wiecie, nie jest dla jej organizmu bez znaczenia. Kilka razy musiałyśmy natychmiast odstawiać dany antybiotyk, ponieważ wywoływał u niej ataki padaczkowe. Każdego dnia coraz bardziej pęka mi serce, bo tak bardzo chciałabym zeby bylo dobrze, żeby mogła samodzielnie jeść, zeby nic ją nie bolalo, zeby jej organizm nie był wyniszczany przez kolejne antybiotyki. Niestety te 3 miesiące byly bardzo ciężkie, już dawno temu wydałam na nią wszystkie swoje oszczędności i każde zarobione pieniądze do tej pory tez. Czeka ją jeszcze kilka badań, ostatni zastrzyk z antybiotykiem w poniedziałek, kontrolny wymaz z gardła, USG jamy brzusznej, muszę tez kupić kilka leków które są bardzo drogie (np. Vivomixx 10 saszetek za 90 zł :( ) niestety bez waszej pomocy mi się to nie uda. Ten miesiac jest ciężki pod względem finansowym dla mnie a 3 miesiące leczenia Lexy wcale w tym nie pomagają. Dlatego zdecydowałam się założyć tę zrzutkę i bardzo proszę Was o pomoc. Zdaję sobie sprawę, że jest wiele innych potrzebujących kotów dlatego proszę nawet o złotówkę wpłaty na zrzutkę. Zamieszczam tez w niej dotychczasowe paragony i wypisy z jej leczenia. 20 lipca czeka nas USG brzuszka, wymaz z gardła-po zakończonej antybiotykoterapii oraz posiew kału. 
Bardzo dziękuję każdemu za każdą wpłatę.
There is no description yet.

There is no description yet.

The world's first Payment Card. Your mini-terminal.
The world's first Payment Card. Your mini-terminal.
Find out more

Donations 19

 
Hidden data
5 zł
 
Hidden data
hidden
 
Hidden data
100 zł
 
Hidden data
20 zł
 
Barbara Michalska
20 zł
 
Aneta
100 zł
 
361 zł
 
Monika
10 zł
 
Madzia Kujawa
50 zł
 
Magda
20 zł
See more

Comments 2

 
2500 characters
  •  
    Anonymous user

    Ściskam mocno kotka i Panią. Powodzenia

    100 zł
  • KJ
    Kat Jagielska

    Trzymajcie się, dacie radę!

    3 zł