Cześć…

Mam na imię Julita. Mama mówi do mnie Malutka lub Julitka... Tata natomiast Plitka lub Kochanie.

W październiku skończę 8 lat…

Jestem wesołą i ciekawą życia dziewczynką. Uwielbiam bawić się z Mamą i Tatą, kreatywnie spędzać czas...

Mam dużo zwierząt w domu: psa (Czarny), kotka (Filemon), królika (Balbina), żółwia (Turtli) i wiele małych rybek.

Na co dzień chodzę do jednego z specjalistycznych przedszkoli w Bydgoszczy...

Przyszłam na świat 15 października 2012 roku. Kiedy się urodziłam moi rodzice byli najszczęśliwsi na świecie. Niestety już od pierwszych dni mojego życia mieli powód do zmartwień – stwierdzono u mnie wrodzoną wadę serca, hipoglikemię (nagłe spadki cukru we krwi) wtórną niedoczynność nadnerczy i tarczycy, somatotropinową niedoczynność przysadki, moczówkę prostą: choroba objawiająca się niezdolnością zagęszczania moczu oraz autyzm. Zdiagnozowano też dysplazję przegrodowo-oczną z wielohormonalną niedoczynnością przysadki a także nadwrażliwosc pokarmową laktozy, i fruktozy. Rokowania dla mnie to niewidzenie, problemy z rozwojem emocjonalnym oraz fizycznym.

Ale aby spać spokojnie w nocy, potrzebuje pewnego urządzenia, które monitoruje zawartość cukru w mojej krwi. Dzięki niemu rodzice nie muszą mnie budzić w nocy, karmić i dokonywać pomiaru glukometrem. Chodzi o Libre FreeStyle 2 Koszt jednego sensora to około 250 zł, działa 14 dni… dodatkowo musimy sprowadzać go z Niemiec. Rodzice mówią że to duży koszt – 500 zł miesięcznie. I niestety nie stać nas na niego.....

Rodzice miesięcznie wydają bardzo dużo pieniędzy abym mogła się rozwijać. Jestem pod opieką wielu specjalistow. Zaleca się żebym uczęszczała pięć razy w tygodniu do neurologopedy.

Koszt jednej wizyty to około 100 zł. Gdyby moi rodzice mogli realizować ją według zaleceń jej koszt miesięczny wynosiłby 2000 zł. Moja dieta ze względu na wrażliwość pokarmową wynosi około 1100 zł. miesięcznie (m.in. chleb bez glutenu, mleko, sery oraz jogurty bez laktozy, wędliny…)

Zabawki dotykowe, domina, zabawki dźwiękowe – droższe od przeciętnych zabawek Hipoterapia – 30 minut 50 zł . Marzę o tym by moje ukochane konie odwiedzać raz w tygodniu – wtedy musielibyśmy wydać 200 zł. Aktualnie z hipoterapii korzystam jeden raz w miesiącu.

Leki na stałe które otrzymuję kosztują moich rodziców 150 zł. Ponadto... wizyta u Profesora Prosta w Warszawie – 500 zł .Turnus rehabilitacyjny w Laskach – 300 zł. Badanie podologiczne z konsultacją wkładki ortopedyczne i obuwie – 400 zł. Maszyna Brajlowska – 4000 zł. Rysownica Draftsman – 769 zł....

Kocham śpiewać i grać na pianinie. Moi rodzice to wiedzą i starają się abym mogła uczęszczać na te zajęcia, koszt czterech zajec to koszt 240 zł miesięcznie. 

Widzę jak bardzo się starają i mnie kochają. Chciałabym ich odciążyć, wspomóc jak tylko potrafię. Moja mama nie pracuje, poświęciła się dla mnie całkowicie. Moi rodzice są najwspanialsi na świecie. Są dla mnie tacy wyrozumiali.

Nie chcę tylko aby byli smutni z powodu braku pieniędzy na mój rozwój.

Będę wdzięczna za każdą pomoc