Witam. Zbieram na leczenie oraz rehabilitację mojej mamy.

Moja mama ma 42 lata. Rok temu wykryto u niej dysplazję szyjki macicy oraz guz na jajniku. Od tamtej pory nie miała operacji, bo ciągle nie pasowało coś lekarzom. Złe wyniki, zakażenie tkanki miękkiej, niepracująca wątroba lub brak terminu. Ciągle odsyłają ją na nowe badania i do nowych lekarzy co wiąże się z kosztami, bo nie wszyscy przyjmują na NFZ. Aby wyniki się poprawiły musi przyjmować różne leki, które kosztują. Nie wszystkie są refundowane.

Odmówiono jej renty, gdyż komisja twierdzi, że jest zdolna do pracy przy problemach z chodzeniem i ciągłych bólach..

Dodatkowo musi odbyć rehabilitację (termin na fundusz na grudzień, cała seria 10 spotkań) w związku z asymetrycznym zwężeniem przestrzeni kręgowej 15. Na prywatne spotkania z rehabilitantem nas nie stać. Zdjęcia przedstawiają wielkość guza

W tej chwili zbieramy na leki, dojazdy do lekarzy i rehabilitacje.

Liczy się każda złotówka. Dobrym ludziom dziękuję za pomoc.