Okuniew... 

Niewielka wieś pod Warszawą... W małym rozpadającym się domku bez prądu mieszka starsza kobieta... Niedowidząca...

Ma 4 psy i 4 koty...w tym sunię w ciąży :(

Jest w tak tragicznej sytuacji, że sama poprosiła MOPS o pomoc dla zwierząt :(

Wczoraj pojechali tam urzędnicy z Urzędu w Halinowie zostawiając karmę i wysyłając weterynarza, by zaszczepił i odrobaczył zwierzęta... 

Urząd zapytał nas o pomoc... Choć jesteśmy w sytuacji kryzysowej, to pojechałyśmy...

Szczeniaki podrostki może z pół roku mają... dość nieufne do obcych, ale merdające ciągle ogonami... Ich mama niestety na łańcuchu i szczenna :( bardzo pilnie potrzebujemy dla niej domu tymczasowego, by pilnie ją wysterylizować... Sunia to wulkan niespożytej energii :) mega otwarta, bardzo towarzyska :) no i maleńka :)

Podczas zdjęć zakropiłyśmy wszystkie na kleszcze i podałyśmy leki na odrobaczenie zostawione przez weterynarza... 

W pierwszej kolejności chcemy pomóc psom bo o to prosi ich opiekunka, ale nie potrafię chyba spać spokojnie, jeśli nie pomożemy także jej :( 

Może macie chęć wesprzeć jakimiś darami ta kobietę? Suchy prowiant, puszkowe jedzenie, ciepły polar ? Nie ma prądu więc lodówki na pewno nie ma... 

Kobietka raczej rozmiar S/M...

Ale zacznijmy od zwierząt ... Pilnie szukamy domów tymczasowych lub stałych dla wszystkich 4 psów... Naprawdę pilnie, wielce proszę udostępnijcie

Tel. 505540553