Operacja Drako

Witajcie! Kochani zwracam sie z prośbą o pomoc w opłaceniu operacji mojego psiaka.

Drako ma ponad 8 lat, mieszka ze mną od prawie 2. Wcześniej schronisko, a przed tym...no nie miał najlepiej. W zwiazku z pojawiającą się kulawizną zabrałam go do psiego ortopedy. Przy pierwszej wizycie weterynarz zwrócił uwagę, że chyba kastracja poszła nie tak bo wyczuwa jądro. Ale nie tam gdzie być powinno. Znajduje sie w okolicach pachwiny i taki stan rzeczy może szybko doprowadzić do nowotworu. Więc zabrałam Drako na kolejne badanie. USG nie potwierdziło jednoznacznie, że jest to jadro. Cokolwiek to jest, nie wygląda dobrze bo jest całe w cystach. Trzeba usunąć. Dopiero wtedy się okaże czy trzeba będzie próbkę wysłać na badanie histopatologiczne.

Mieszkam i utrzymuje się sama co nie jest tanie. Do tej pory wydalam juz prawie 500 zł (zdjecia RTG, zasktrzyki po 58 zł każdy, a były cztery, USG no i wizyty). Bardzo to mnie obciążyło finansowo.

Koszt zabiegu to 425 zł. Do tego dochodzą ewentualne badania przed no i oczywiście po zabiegu.

W związku z tym proszę o pomoc w opłaceniu zabiegu. Termin mamy na 13 sierpnia.

Z góry ja i Drako dziekujemy za każdą wpłaconą złotówkę. Jeśli ktoś z Was ma jakieś pytania proszę o kontakt pod adresem:

[email protected]

W temacie: Drako