Czy wiesz co to jest "metastaza"? Co oznaczają "cykle"? Albo "immunoterapia"? Dla osób żyjących z nowotworami i ich rodzin pojęcia te są aż zbyt dobrze znane. Gdy inni planują wakacje, oni nie wiedzą co czeka ich w następnym tygodniu. Wyłącznie dzięki zagrażającym życiu operacjom, wyniszczającym organizm cyklom chemioterapii i wytrzymywaniem bolesnych zabiegów mogą zdobyć kilka dodatkowych chwil ze swoimi bliskimi.
Marcin Krajewski wyszedł rano z domu do pracy, a o 11:00 zabrała go karetka. Był rok 2010. Diagnoza: glejak II stopnia. Wbrew pesymistycznym oczekiwaniom lekarzy (lekarze oceniali jego długość życia na następne 3-5 lat), Marcin z uśmiechem na twarzy już 9 rok walczy z "Obcym", który kawałek po kawałku przejmuje kolejne części jego mózgu. Był wielokrotnie operowany, a lekarze za każdym razem wycinali guzy powstałe w głowie. Na chwilę obecną glejak rozwinął się już do IV stopnia, a kolejne chemie nie przynoszą oczekiwanych rezultatów.
Konieczne jest rozpoczęcie immunoterapii w Niemczech, do której Marcin został już zakwalifikowany! Rodzina bardzo wspiera Marcina, a Marcin bardzo wspiera swoją rodzinę. To właśnie on jest domową ostoją spokoju, pokory i cierpliwości. Gdy żonie Marcina puszczają nerwy ze względu na jego chorobę, słyszy ona pogodne: "Co ja mogiem, półmózgiem jestem".
Dzięki wierze, wewnętrznej radości i spędzaniu każdej chwili z rodziną Marcin już 9 rok skutecznie walczy. Teraz Marcina czeka "Ostateczne starcie z Obcym". Sprawdź, w jaki sposób możesz go wesprzeć w tej walce: Wiara czyni cuda!
Wiecie co to jest dogoterapia? Gdynia wie już od dawna - od 2003 roku Natasza Pęcherzewska przy udziale specjalnie wyszkolonych psów prowadzi zajęcia dla dzieci i dorosłych, pomagając im w powrocie do zdrowia. Wielu miłośników tańca zna ją jako tancerkę i instruktorkę. Na wielu trójmiejskich uczelniach prowadziła przez ten czas zajęcia na kierunkach pedagogicznych.
Niestety, 31 stycznia tego roku u Nataszy zdiagnozowano niezwykle bolesną chorobę - złośliwego raka języka. Diagnozę poprzedziła wyjątkowo uciążliwa choroba: początkowo nadżerka, potem bolesna rana na języku, niegojąca się mimo leczenia. Natasza cierpi z powodu niewyspania i osłabienia organizmu (obecnie waży 45 kg) i chronicznego bólu, który w czasie mówienia i przełykania bardzo się nasila. Przez ból Natasza nie może już wykładać i prowadzić zajęć terapeutycznych.
Bliscy Nataszy pragną jej pomóc i zebrać fundusze na niezbędne leczenie po operacji (immunoterapię), rehabilitację, środki uśmierzające ból, konieczne specjalistyczne badania (nie wszystkie są refundowane), odbudowanie kondycji fizycznej przed operacją, a także po niej. Zebrane środki zostaną również przeznaczone na podstawowe potrzeby podczas rekonwalescencji, ponieważ Natasza nie będzie mogła w tym czasie wrócić do pracy. Nie pozwólmy, by rak odebrał Nataszy mowę. Przeczytajcie więcej o tej niezwykłej kobiecie: Pomóż Nataszy pokonać raka.
Zastanawialiście się kiedyś, ile bylibyście w stanie zapłacić za kolejny dzień spędzony ze swoimi dziećmi? Dla Michała Stankowskiego odpowiedź jest jasna jak słońce: każdy kolejny dzień jest bezcenny.
Od 4 lat Michał wraz z rodziną dzielnie pokonują tłuszczakomięsaka śluzowatego. Brzmi strasznie, ale to, co rak robi z organizmem Michała jest jeszcze gorsze: w wyniku nierównej walki Michał stracił już mięsień czworogłowy uda i fragment miednicy. Przez nieubłagane metastazy (przerzuty) nowotworu, w kolejce są teraz brzuch oraz prawe płuco. W swojej perfidii guz zaatakował również kręgosłup, przez co Michał nie ma czucia w nogach i musi poruszać się na wózku inwalidzkim. Jak sam mówi "nie tak wyobrażałem sobie “zabawę” na weselu jedynej siostry".
Wyczerpujące cykle chemioterapii, skomplikowane operacje i serie radioterapii nie zdołały złamać woli Michała, który jak najdłużej chce być ojcem dla swoich dzieci. Niedawno Michał wzmocnił się na tyle, że od niedawna porusza się przy pomocy chodzika! Śledźcie losy dzielnego Michała i jego rodziny dzięki hasztagowi #TataBezRaka.
Zastanawiasz się nad założeniem własnej zrzutki? Zapoznaj się z informacjami poniżej:
1. Po pierwsze - jak to działa?
To proste - wchodzisz na zrzutka.pl, podajesz dowolny cel zrzutki oraz kwotę i to wszystko - gotowe. Na utworzoną w ten sposób zrzutkę możesz od razu za darmo i błyskawicznie przyjmować wpłaty - wpłaty księgują się na Twojej zrzutce już w czasie około 1 minuty od ich zlecenia przez wpłacającego! Środki ze swojej zrzutki wypłacasz kiedy chcesz i tak często jak tego potrzebujesz, a dzięki opcji ekspresowych wypłat otrzymasz je na swoje konto w ciągu kilku minut od zlecenia wypłaty! Ważne - zrzutka.pl utrzymuje się głównie z darowizn - portalu możesz używać w 100% za darmo. Nie pobieramy żadnych obowiązkowych opłat od organizatorów zrzutek ani od wspierających - sprawdź.
2. Po drugie - czy to działa?
300 000 zrzutek, ponad 100 000 000 zł zebrane na zrzutkach. Nasi użytkownicy oceniają nas na niemal 9/10 na naszej stronie z ocenami (ponad 2 000 opinii) - sprawdź opinie. Zrzutki prywatne, np. na prezenty urodzinowe, zrzutki na realizację marzeń, zrzutki projektowe, zrzutki charytatywne, zrzutka dla Tomasza Mackiewicza, która zebrała ponad 700 000 zł, zrzutka dla Zhiry - psa-ratownika, która zebrała ponad 70 000 zł w ciągu zaledwie 30 minut - to tylko przykłady. Na zrzutka.pl zbierasz na dowolne, ustalone przez Ciebie cele!
a. Rekordowa zrzutka na ponad 700 000 zł:
b. Rekordowo szybka zrzutka (ponad 70 000 zł w 30 minut):
c. Nasz wybór najciekawszych zrzutek znajdziesz na stronie głównej zrzutka.pl.
Jeśli chcesz przejrzeć więcej zrzutek - skorzystaj z naszej wyszukiwarki.
Jeśli nadal masz pytania lub wahasz się czy możesz założyć zrzutkę - napisz!
