Na ratunek Tymkowi!
Na ratunek Tymkowi!
Aktualności 1
Opis zrzutki
Cześć,
nazywam się Tymek. Mam 7 miesięcy, a od 3 miesięcy mieszkam w Warszawie. Jestem sierotą, bo moja mama umarła przy porodzie, a z siedmiorga rodzeństwa przeżyłem tylko ja i braciszek. Byliśmy karmieni przez dwunożnych i o włos wymsknęliśmy się śmierci. Udało się to dzięki ogromnej sile i determinacji, a także chęci życia. Mój braciszek ma się dobrze i tak jak ja, otrzymał nowy dom.
Nocnym wstawaniem i karmieniem mnie odwdzięczam się ludziom tym, że uwielbiam ich towarzystwo. A już szczególnie lubię łapkami ścielić im posłanie ;). Bardzo dobrze mi w nowym domku i lubię się przytulać, ale jednocześnie lubię zgrywać twardziela i niczego się nie boję - nawet wiertarki udarowej!
Niestety, przez to że nie byłem karmiony przez mamę, nie nabyłem właściwej odporności. Teraz po 7 miesiącach życia dopadła mnie paskudna choroba, feline infectious peritonitis, zwana też FIP. To ciężka, nieuleczalna choroba wirusowa zakaźnego zapalenia otrzewnej. Rokowania są złe, nie daje się żadnych szans na przeżycie. Najczęstszą decyzją właścicieli jest eutanazja, bo koty bardzo cierpią, a nie istnieje nawet leczenie podtrzymujące życie.
Ale… choroba jest nieuleczalna oficjalnie. Od niedawna na świecie istnieje bowiem forma leczenia, która daje realne szanse na sukces. Mój właściciel podjął wspaniałą dla mnie decyzję – walczymy!
Jednak leczenie tymi specyfikami jest niesamowicie kosztowne. Cykl terapii obejmuje 84 zastrzyków, które trzeba wykonywać codziennie, każdego dnia. Niestety jeden taki zastrzyk to wydatek… ok. 100 zł. Te 8400 zł to koszt samego preparatu, ale leczenie wiąże się także z cotygodniową wizytą u weterynarza, stałym pobieraniem krwi, wykonywaniem USG, jak też z innymi lekami wspomagającymi funkcjonowanie wątroby oraz suplementami. To ogromna kwota, przekraczająca jakiekolwiek możliwości finansowe mojego właściciela, który sam ledwie się utrzymuje, a na dodatek… także poważnie choruje (jest niepełnosprawny).
Udało się pożyczyć pieniądze na pierwsze zastrzyki, jednak pozostało ich do wykonania jeszcze wiele. Ostatni powinienem przyjąć 3 lipca.
Kwota, o którą Was proszę, umożliwi mi leczenie . Przede mną całe życie i nie oddam go tak łatwo! Dziękuję.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Wpłacający 346
Komentarze 35

Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Nagrody

Korepetycje z matematyki (Warszawa)
Korepetycje z matematyki dla uczniów szkół do 8. klasy, a dla klas 1-3 także w zakresie nauczania zintegrowanego. Przygotowuję również do egzaminu 8 klasisty. :) Brak możliwości prowadzenia zajęć online. Dojazd do północnych rejonów Warszawy wliczony w kwotę. Zajęcia trwają 60 minut.
wybrano 3 razy

Kurs gry w szachy dla początkujących (Warszawa)
Kurs przewidziany dla osób początkujących, które pragną nauczyć się gry w szachy. :) Brak możliwości prowadzenia zajęć online. Dojazd do północnych rejonów Warszawy wliczony w kwotę. Zajęcia trwają 60 minut.
wybrano 1 raz
Nasi użytkownicy założyli
620 965 zrzutek
i zebrali
to wygląda na oszustwo tyle czasu bez odzewu
Zero wiadomosci ani na pomagam, ani na insta ciekawe czy Tymek żyje?:( ?
Zdrowiej Kocie! P.S. Jak się obecnie miewa Tymek?
Mlecznik
kubki